Jurkowski: Wkrótce poznacie mojego rywala
- Mogę zapewnić, że czeka mnie bardzo ciekawy pojedynek. Aktualnie szczegóły są dopinane z federacją. W ciągu najbliższych dwóch tygodni dowiemy się, gdzie będę walczył. Tę informację z pewnością pierwsze poda KSW – powiedział Łukasz „Juras” Jurkowski, zawodnik KSW i komentator Polsatu Sport.
Adrian Janiuk: Jak zawsze bije od Ciebie duży entuzjazm. Taki turniej musi być dla Ciebie świetną okazją do treningu. Możesz takie rozgrywki zaliczyć jako element swoich przygotowań?
Lukasz „Juras” Jurkowski: Tak, dla mnie to początek „ruszania się” w tym roku. Ostatnio byłem na wakacjach. Potem był okres świąteczny. Nie ukrywam, że mam trochę kilogramów do zbicia.
Powoli zaczynasz przygotowania do walki w KSW. Mógłbyś zdradzić swoje plany na najbliższe miesiące?
W pierwszej połowie roku kibice na pewno zobaczą mnie w klatce. Myślę, że już najwyższy czas , by ruszyć całą maszynę promocji. Mogę zapewnić, że czeka mnie bardzo ciekawy pojedynek. Aktualnie szczegóły są dopinane z federacją. W ciągu najbliższych dwóch tygodni dowiemy się, gdzie będę walczył. Tę informację z pewnością pierwsze poda KSW.
Znasz już rywala?
Tak, ja już wiem kto to będzie, dlatego gwarantuję emocjonujące widowisko. Włodarze federacji potwierdzą to w odpowiednim czasie.
Czy to będzie ostatnia, pożegnalna walka?
Nie ma mowy o ostatniej walce. Już raz się żegnałem, więc nie chce rzucać słów na wiatr. Tak długo jak będę odczuwał radość z wychodzenia do klatki, tak długo będę walczył. Jeśli dam słaby pojedynek i zaprezentuje się fatalnie, to sobie odpuszczę. Może wtedy faktycznie skupie się wyłącznie na pracy komentatora. Obecnie czuje się świetnie i mam ochotę na kolejne pojedynki.
Cała rozmowa w załączony materiale wideo.
Komentarze