Eriksen w Realu Madryt? Tottenham chce 250 mln euro
Czyżby Real Madryt planował rozbić bank i wyłożyć aż 250 milionów euro na piłkarza Tottenhamu? Hiszpańskie media informują, że "Królewscy" pytali władze londyńskiego klubu o Christiana Eriksena. "Spurs" w odpowiedzi podali wspomnianą już cenę. To jednak... nie zniechęciło klubu z Madrytu.
Zimowe okienko transferowe trwa w najlepsze. Jak na razie nic nie zapowiadało, że będą w nim się pojawiały tak ogromne sumy. Real Madryt, według dziennika "AS", zainteresował się duńskim gwiazdorem Tottenhamu Christianem Eriksenem. Brytyjskie media podają, że rozmowy już się zaczęły.
Podobno "Królewscy" dostali informację, że cena za Eriksena to 250 mln euro. Wydaje się, że jest to kwota zaporowa. Mimo wielu zalet 26-latka mało prawdopodobne wydawało się, że jakiś klub będzie chciał zapłacić za niego tyle pieniędzy. Ogromna suma nie przestraszyła jednak Realu. Negocjacje trwają, więc zapewne cena z czasem będzie malała. Duńczyk ma kontrakt ważny do 2020 roku.
Brytyjski "The Independent" przewiduje, że "Los Blancos" będą chcieli zapłacić Tottenhamowi około 100 mln euro. Nici wtedy z najdroższego transferu w historii. Przypomnijmy, że rekordzistą jest Neymar, który za 222 mln euro zamienił Barcelonę na Paris Saint-Germain. Eriksen do Londynu trafił w 2013 roku z Ajaksu Amsterdam. W barwach "Spurs" rozegrał 251 spotkań, strzelił 62 gole i zanotował 78 asyst.
Z kolei FC Barcelona zaklepała Jeana-Claira Todibo. 19-latek rozegrał dwa mecze w reprezentacji do lat 20 i został kilka tygodni temu wybrany do odkryć rundy jesiennej w Europie. W stolicy Katalonii będzie mógł uczyć się od starszego kolegi z reprezentacji Francji, Umtitiego. Do klubu dołączy po zakończeniu sezonu 2018/2019.
Komentarze