W Wiśle Kraków zaczynają płacić! Sąd rozstrzygnie, kto jest właścicielem klubu

Piłka nożna
W Wiśle Kraków zaczynają płacić! Sąd rozstrzygnie, kto jest właścicielem klubu
Fot. PAP

Wszystko wskazuje na to, że piłkarze Wisły wreszcie dostaną pierwsze od miesięcy pieniądze. Krakowski biznesmen Jarosław Królewski, prezes firmy Synerise, który zaangażował się w ratowanie klubu, napisał na swoim Facebooku, że w czwartek zostaną wykonane pierwsze przelewy. Tymczasem od wtorku sprawą Wisły, a raczej jej prezesem, zajmuje się również sąd rejestrowy.

Skąd zadłużony na ok. 40 mln złotych klub ma środki na wypłaty dla piłkarzy, jeśli jeszcze kilka dni temu na rachunku Wisły było ok. 50 tysięcy zł? Pieniądze zebrał Jarosław Królewski, który zainicjował wśród biznesmenów z Krakowa i okolic akcję „50 tysięcy dla Wisły”. Królewski jest prezesem firmy Synerise i jako pierwszy zadeklarował wsparcie klubu właśnie taką kwotą. W ciągu kilku kolejnych dni zebrał ok. 300 tysięcy i właśnie z tych środków, a także tych zbieranych przez kibiców skupionych wokół stowarzyszenia Wisła Socios mają być wypłacane pierwsze od miesięcy pieniądze dla piłkarzy.

 

To bardzo ważne nie tylko z czysto ludzkich powodów – cześć młodszych zawodników, którzy nie mają jeszcze „zaskórniaków” z wcześniejszych lat kariery, po prostu nie ma z czego żyć. Równie ważne jest to z formalnego punktu widzenia. Od tych wypłat może zależeć powstrzymanie się kolejnych zawodników od rozwiązywania kontraktów z winy klubu, co oznacza odejście za darmo. A to piłkarze obok tradycji i kibiców są dziś największym aktywem klubu, z realną wartością finansową.

 

Dwa dni temu doszło też do innego bardzo ważnego dla dalszego funkcjonowania klubu wydarzenia. Władze TS Wisła złożyły do Krajowego Rejestru Sądowego wniosek o wpisanie Rafała Wisłockiego jako prezesa piłkarskiej spółki Wisła Kraków SA. To kluczowe posunięcie dla rozstrzygnięcia sporu kto jest właścicielem drużyny. Przypomnijmy, że „inwestorzy”, którzy mieli przejąć klub, a zwłaszcza Szwed Mats Hartling twierdzą, że transakcja sprzedaży jest ważna i że Alelega SARL i Noble Capitl Partners Ltd. mają pełne prawo do Wisły Kraków S.A.

 

Towarzystwo Sportowe czyli dotychczasowy właściciel uważa, że transakcja jest nieważna, ponieważ na konto klubu nie wpłynęły obiecane pieniądze czyli 12,2 mln złotych. Ważna jest też słynna złotówka, za którą „inwestorzy” mieli kupić Wisłę. Wedle Szweda zapłacona byłej już prezes Sarapacie przez Vanny'ego Ly. Sęk w tym, że świadków przekazania tej złotówki raczej brak. Faktem wydaje się jednak wydanie akcji klubu. Hartling twierdził w jednym z wywiadów, że akcje ma Ly. Czy to prawda, nie wiadomo.

 

Jeśli sędzia KRS zdecyduje o wpisaniu do rejestru Rafała Wisłockiego jako prezesa Wisły Kraków S.A., będzie to oznaczało, że TS jest właścicielem klubu. Jeśli jednak sąd odmówi wpisania Wisłockiego – rozpocznie się batalia o to, kto ma prawa do piłkarskiej Wisły, a to oznacza gigantyczne problemy. Każdy podpis na umowie z piłkarzem, sponsorem, miastem, bankiem może zostać zakwestionowany. W większości przypadków przed parafowaniem jakiejkolwiek umowy, strony żądają od siebie aktualnych wyciągów z KRS. 

B, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie