Pławecki: Walki o pas mistrzowski bardziej motywują

Maciej Turski: Jesteś na ostatniej prostej przed walką. Na twojej twarzy jak zawsze widać stoicki spokój.

Łukasz Pławecki: Zgadza się, zachowuję spokój. Rozkręcam się dopiero w szatni. Długo czekałem na ten pojedynek, dlatego szczególnie nie mogę się doczekać momentu wejścia do klatki.

W twoim przypadku walka o pas ma szczególne znaczenie, czy do każdego pojedynku podchodzisz w ten sam sposób?

Przede wszystkim zawsze jestem przygotowany na sto procent, ale każda walka jest inna. Jeśli jest ona o pas, to jest po prostu bardziej prestiżowa, a co za tym idzie jest większa presja. Jednak ona mnie dodatkowo nakręca i motywuje.

Twój rywal Dominik Zadora, z którym miałeś okazję spotkać się twarzą w twarz podczas ceremonii ważenia, ma w oczach pewność siebie?

Myślę, że jego pewność siebie powoli znika. Jednak wiem, że jest dobrze przygotowany i będzie chciał zdobyć pas. Domyślam się, co będzie się działo w jego głowie przed samą walką, gdy pojawi się publika i światła.

Czego możemy się po tobie spodziewać na gali FEN 23?

Mocnego uderzenia od samego początku. Będę starał się skończyć walkę przed czasem, ale jestem gotowy na pełen dystans. Sądzę, że będzie to dobry pojedynek.

Cała rozmowa Łukaszem Pławeckim w załączonym materiale wideo.