NBA: 48 punktów Hardena, Jokic zdystansował legendę

Koszykówka
NBA: 48 punktów Hardena, Jokic zdystansował legendę
fot. PAP

James Harden uzyskał 48 punktów, a zespół Houston Rockets, którego barwy reprezentuje, pokonał po dogrywce Los Angeles Lakers 138:134 w najbardziej zaciętym z sobotnich meczów ligi koszykówki NBA. W regulaminowym czasie gry bliżsi sukcesu byli goście.

Gdy 4,9 s przed końcem czwartej kwarty chorwacki środkowy Lakers Ivica Zubac dwoma wolnymi zapewnił im trzypunktowe prowadzenie, wydawało się, że "Rakiety" doznają drugiej z rzędu porażki. Jednak w ostatniej akcji Eric Gordon rzutem "za trzy" doprowadził do remisu i dogrywki.
 
W dodatkowym czasie także ten zawodnik wespół z Hardenem wzięli na swoje barki ciężar gry i zdobywania punktów, zapewniając gospodarzom 26. zwycięstwo w sezonie.
 
Harden zakończył spotkanie z dorobkiem 48 pkt, trafiając m.in. osiem razy "za trzy". Słynny brodacz w 19. meczu z rzędu zdobył więcej niż 30 punktów. Lepszą serię w latach 60. czterokrotnie notował jedynie legendarny Wilt Chamberlain. Jego najlepszy wynik to 65 kolejnych takich występów.
 
"Ale to Eric zagrał dziś wyjątkowo, wprost fenomenalnie" - komplementował Gordona Mike D'Antoni, trener Rockets, którym udało się odrobić już 21-punktową stratę.
 
Gordon zdobył 30 punktów, miał pięć zbiórek i cztery asysty, a jako rozgrywającego musi cieszyć także brak strat.
 
Rockets z bilansem 26-19 zajmują obecnie piąte miejsce na Zachodzie. Na dziewiątym plasują występujący od kilkunastu dni bez LeBrona Jamesa "Jeziorowcy". W sobotę w ich szeregach wyróżnił się Kyle Kuzma - 32 pkt, osiem zbiórek i trzy asysty.
 
Drugą drużyną tej konferencji są obecnie Denver Nuggets (31-14), którzy w sobotę wygrali z Cleveland Cavaliers 124:102.
 
Nikola Jokic uzyskał dla gospodarzy 19 punktów, miał 12 asyst i 11 zbiórek. To jego szóste w tym sezonie tzw. triple-double, a 22. w karierze. 23-letni Serb zdystansował pod tym względem słynnego Karema Abdula-Jabbara, który odnotował 21 podobnych osiągnięć. Z zawodników grających na pozycji centra lepszy w NBA jest tylko legendarny Wilt Chamberlain - 78.
 
"Byliśmy skupieni, graliśmy dobrze od początku do końca" - ocenił Jokic.
 
Skuteczniejszy od niego w ekipie z Kolorado był zdobywca 26 pkt Jamal Murray. Chorwat Ante Zizic uzyskał 22 pkt dla "Kawalerzystów". Finaliści czterech poprzednich sezonów, których latem opuścił LeBron James, w obecnym wygrali do tej pory tylko dziewięć meczów i są najsłabszym zespołem nie tylko Wschodu, ale i całej ligi.
 
Najlepsi na Wschodzie są obecnie koszykarze Milwaukee Bucks, którzy w sobotę wygrali na wyjeździe z Orlando Magic 118:108 i odnieśli 33. zwycięstwo w sezonie, a ich dorobek uzupełnia 12 porażek.
ch, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie