Rutkowski do Babilońskiego: Chyba pora na pas!

Sporty walki

W jednej z najciekawszych walk gali Babilon MMA 7 Daniel Rutkowski (7-2, 5 KO, 1 SUB) pokonał jednogłośnie na punkty Łukasza Rajewskiego (8-5, 5 KO, 1 SUB). Po stojącym na naprawdę wysokim poziomie pojedynku Rutkowski zwrócił się wprost do Tomasza Babilońskiego, szefa Babilon MMA, sugerując, że już pora na walkę o pas.

Maciej Turski: Sam mówiłeś już przed pojedynkiem, że ta walka to chyba wyżyny twojej kariery w MMA. I chyba się potwierdziło?

 

Daniel Rutkowski: Na pewno tak, Raju jest naprawdę świetnym zawodnikiem. Dla mnie ta wygrana to największy prezent.

 

Zaprezentowałeś w tej walce to, co potrafisz najlepiej. Pojawiły się słynne radomskie linie lotnicze...

 

Robię to, co umiem. Nie kombinuję w klatce, staram się nie przesadzać, tylko pokazywać swoje mocne strony.

 

Za tobą dobra walka, siódma kolejna wygrana. Gdyby szukać jakiejś drobnej skazy na ty obrazie, to chyba tylko takiej, że nie udało się przedłużyć serii wygranych przed czasem.

 

Nie, na pewno nie ma żadnej skazy, bo przecież wygrałem. W każdej rundzie robiłem swoje, nie chciałem przeszarżować, wypompować się. Robiłem swoje, centymetr po centymetrze zmierzałem do celu.

 

Widać było u ciebie taki luz, spokój. Od początku walki wiedziałeś, że to się tak ułoży?

 

Nie, na pewno nie, tym bardziej, że na początku kilka razy naprawdę mocno kopnął. Aż mnie trochę zatykało, ale pomyślałem, o nie, nie będziesz mnie zatykał. I udało mi się przejść do fajnej kontry.

 

To musimy jeszcze odpowiedzieć na pytanie, które zadaje sobie wielu kibiców. Dlaczego stawką twojej kolejnej walki nie był pas? Co trzeba zrobić, by ten pas się pojawił?

 

No właśnie, Tomeczku... Siódma wygrana, trzecia u ciebie, chyba pora na pas...

Maciej Turski, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie