Kalenga: Chcę pokonać Cieślaka, żeby móc ponownie walczyć z Masternakiem
Michał Cieślak (17-0-1NC, 11 KO) i Youri Kalenga (23-5, 16 KO) zmierzą się ze sobą 1 marca podczas gali w Legionowie. - Czekam z utęsknieniem na zwycięstwo w walce z Cieślakiem, żeby móc ponownie zmierzyć się z Masternakiem - powiedział francuski pięściarz.
Krystian Natoński: Jesteśmy po ceremonii face to face z Michałem Cieślakiem. Zauważyłeś w jego oczach nerwowość?
Youri Kalenga: Nie zauważyłem, żeby się stresował. Ja też nie czułem stresu, ponieważ czuję głód walki po ostatnim pojedynku z Mateuszem Masternakiem, po którym miałem przerwę. Wciąż czuję wściekłość po tamtej porażce. Wówczas miałem problemy z moim menadżerem i nie byłem dobrze przygotowany. Teraz czekam z utęsknieniem na zwycięstwo w walce z Cieślakiem, żeby móc ponownie zmierzyć się z Masternakiem.
Wyciągnąłeś wnioski po poprzedniej porażce z Masternakiem?
Tak, ale ja po prostu miałem złego menadżera, który niszczył moją karierę. Czuję wstyd, że ze mną wygrał. Czekam z utęsknieniem na walkę w Polsce, ponieważ kocham polskich kibiców. Oni dodają mi energii. Słysząc ich okrzyki to mnie napędza. Odkryłem w Polsce jedną rzecz. Polacy kochają sporty walki. Widziałem to na własne oczy. Będę przygotowany na walkę z Cieślakiem, a potem pokonam Masternaka. Jestem bardzo zdeterminowany.
Czujesz się wypoczęty i dobrze przygotowany do walki z Cieślakiem?
Wkładam w przygotowania całe serce. Niedługo będę sparował z moim sparingpartnerem Carlosem Takamem, który jest najlepszym pięściarzem w wadze ciężkiej we Francji. Z nim nie ma żartów. Nie będzie łatwo, ale właśnie tego mi potrzeba. Wiem, że moje przygotowania wyglądają poważnie i nikt mnie nie pokona. Udowodnię to 1 marca.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze