Kto jest liderem Asseco Resovii? "Musi wejść na poziom ekspresji Kubiaka"

"Rossard może być sportowym liderem, co obserwujemy w Resovii oraz reprezentacji Francji. Ale czy może być liderem mentalnym?" - zapytał prezesa klubu Jerzy Mielewski.

 

- Może ta reprezentacja Francji mu w jakiś sposób przeszkadza. Tam przecież jest trzech innych "oszołomów", którzy kreują grę. Mówimy tutaj o Earvinie Ngapeth'cie, Benjaminie Toniuttim i Jenii Grebennikovie. On przy nich stanowi zaledwie tło. Sportowo wytrzymuje tę rywalizację, jednak stanowi tło dla tych mocnych osobowości. Chciałbym, żeby u mnie był liderem - powiedział "Igła".

 

Przed obecnym sezonem nikt się nie spodziewał, że zespołowi z Podkarpacia będzie się wiodło tak kiepsko. Czy francuski lider może pomóc Resovii wstać z kolan?

 

- Często z nim rozmawiam i on powoli zaczyna to rozumieć. To jest jeszcze młody człowiek, ale już kapitalny zawodnik. Naturalnie stał się liderem tej drużyny. Jeżeli ktoś robi zdecydowanie więcej punktów niż inni zawodnicy, ludzie na niego patrzą. Chciałem mu dać do zrozumienia, że podnosząc swoje emocje jest w stanie dźwignąć ten zespół na zupełnie inny poziom. Musi otworzyć emocje i ekspresję niczym niegdyś Michał Kubiak. Dałby sobie 20% więcej. Od początku sezonu widać, że trochę się zmienia. Czasami walczy sam ze sobą - zakończył były reprezentant Polski.