Lewandowski, Milik i Piątek... Na kogo postawi Brzęczek?
Od dawna ofensywa polskiej kadry nie miała takiego bogactwa wyboru. Do świetnej gry przyzwyczaił nas Robert Lewandowski, ważnym elementem jest Arkadiusz Milik. W ostatnim czasie dołączył do nich podbijający Serie A Krzysztof Piątek. Na którego z nich powinien postawić Jerzy Brzęczek? O tym dyskutowali Artur Wichniarek i Roman Kołtoń w cyklu "Prawda Futbolu".
W marcu Reprezentacja Polski rozegra swoje pierwsze spotkania w ramach eliminacji do mistrzostw Europy w 2020 roku. Rywalami kadry będą drużyny Łotwy oraz Austrii. Już teraz selekcjoner może zacząć głowić się nad ustawieniem naszej linii ataku. Każdy z polskich snajperów bardzo dobrze się spisuje w klubowych rozgrywkach. Wichniarek przyznał, że ciężko wskazać "pewniaków" do wyjściowej jedenastki.
- Dylemat między wystawieniem Piątka lub Lewego porównałbym do wyboru między dwoma bramkarzami reprezentacji Niemiec. Dwóch rewelacyjnych zawodników Manuel Neuer oraz Marc-Andre Ter Stegen, ale tylko jeden może zagrać. Dzisiaj niestety mamy sytuację, w której jeden Polaków musi być cofnięty na boisku. Z doświadczenia wiemy, że taki wariant z "Lewym" nie wypali. Z kolei Piątek nie nadaje się do gry za plecami "dziewiątki" - zauważył.
Zdaniem eksperta Polsatu Sport wariant z samotnie wysuniętym Piątkiem nie ma szans powodzenia. Napastnik AC Milan pomimo dobrej dyspozycji nie może być w wyżej w hierarchii od Lewandowskiego.
- Tak już niestety bywa, że czasem jesteś w rewelacyjnej formie, ale przed Tobą jest ktoś, kto nie zawodzi od lat i jest ważnym elementem drużyny. Jeżeli Brzęczek chce grać dwójką typowych napastników, to wybór jest prosty - "Lewy" i Piątek. Natomiast jeśli chciałby grać z asekurującym snajperem to musi trzymać się ustawienia - Lewandowski i Milik - ocenił Wichniarek.
Fragment Prawdy Futbolu w załączonym wideo.
Cały odcinek programu Prawda Futbolu do obejrzenia TUTAJ.
Komentarze