NBA: Szósta wygrana z rzędu Oklahoma City Thunder

Paul George zdobył 37 punktów (31 w pierwszej połowie), a Russell Westbrook zapisał na koncie triple-double - 23 pkt oraz po 14 zbiórek i asyst. To jego czwarta kolejna "potrójna zdobycz". W zespole triumfatorów wyróżnił się także Dennis Schroder, który 18 ze swych 21 "oczek" uzyskał w ostatniej kwarcie.

 

Z bilansem gier 32-18 Thunder zajmują trzecie miejsce w Konferencji Zachodniej, za broniącymi tytułu Golden State Warriors 36-14 i Denver Nuggets 34-15.

 

W drużynie Magic najlepszy był Nikola Vucevic - 27 pkt i 11 zbiórek. Zawodnicy z Orlando plasują się na 11. pozycji na Zachodzie - 20-31 z olbrzymią stratą do ekip walczących o play off; klub Charlotte Hornets jest ósmy - 24-25.

 

Wicemistrzowie NBA Cleveland Cavaliers (11-41), którzy w tym sezonie - po odejściu LeBrona Jamesa należą do najsłabszych – wygrali z Washington Wizards (21-29) 116:113.

 

Prawie połowę punktów "Kawalerzystów" zdobyło dwóch graczy: Jordan Clarkson 28 i Cedi Osman 26. Gospodarze trafili 15 "trójek" - najwięcej w obecnych rozgrywkach.

 

Na początku czwartej kwarty Cavaliers objęli prowadzenie różnicą aż 25 punktów (94:69), a potem wystawili rezerwy, co sprawiło, że Wizards zaczęli odrabiać straty i na 18,5 s przed końcem tracili tylko trzy punkty. Wynik jednak już się nie zmienił.

 

W ekipie Wizards najlepszy był Bradley Beal - 31 pkt.

 

Po niedzielnej porażce z Thunder 112:118, we wtorek Milwaukee Bucks pokonali w Detroit ekipę Pistons 115:105. "Kozły" mają najlepszy bilans w lidze 36-13.

 

Tym razem Bucks do zwycięstwa poprowadził Giannis Antetokounmpo - 21 pkt, 11 asyst i osiem zbiórek. Punkt mniej zapisał na koncie Eric Bledsoe, a rezerwowy Pat Connaughton dołożył 16 pkt.

 

Niesamowitą końcówkę zobaczyli kibice w San Antonio, gdzie Spurs wygrali z Phoenix Suns 126:124. Równo z końcową syreną decydujące punkty zdobył Rudy Gay.

 

San Antonio Spurs – Phoenix Suns 126:124.