Miedź Legnica celuje w grupę mistrzowską

Piłka nożna
Miedź Legnica celuje w grupę mistrzowską
fot. CyfraSport

Prawie trzytygodniowe zgrupowanie w Turcji i dwóch nowych piłkarzy: Bośniak Bozo Musa i Hiszpan Joan Roman – tak wyglądała zima w Miedzi Legnica. - Patrzymy w górę tabeli ekstraklasy i mierzymy w grupę mistrzowską – oznajmił trener beniaminka Lotto Ekstraklasy Dominik Nowak. Jego podopieczni oraz piłkarze Jagiellonii jako pierwsi rozegrają ligowy mecz w 2019 roku.

Jesienią fani Miedzi przeżywali huśtawkę nastrojów. Po udanym początku sezonu stuprocentowego beniaminka dopadł kryzys i zjazd w tabeli, ale na koniec rundy zespół znowu zaczął się piąć w ligowej tabeli. Do wiosny przystąpi z 12. miejsca i z czterema punktami przewagi nad strefą spadkową. Od ósmej Wisły Kraków dzieli legniczan osiem punktów.

 

Trener Nowak przyznał, że celem minimum jest utrzymanie w ekstraklasie, ale on patrzy w górę tabeli.

 

- Zawsze mierzę w jak najwyższe cele, choć oczywiście w granicach rozsądku. Skoro mamy jeszcze szansę powalczyć o pierwszą ósemkę, to powinniśmy to zrobić, a nie zadowalać się tylko utrzymaniem. Nie patrzymy za siebie, bo celujemy w grupę mistrzowską. Wiem, że mogę być później rozliczany ze swoich słów, ale już taki jestem, że poprzeczkę zawieszam sobie wysoko - powiedział szkoleniowiec.

 

Miedź do rundy wiosennej przygotowywała się niemal wyłącznie w Turcji. Po zimowej przerwie piłkarze trenera Nowaka przeszli badania, po nich wylecieli na zgrupowanie i spędzili na nim blisko trzy tygodnie. Do Polski wrócili siedem dni przed pierwszym meczem ligowym. 

 

Trener przyznał, że miał trochę obaw związanych z tak długim przebywaniem w tej samej grupie.

 

- Mogą się rodzić pewne napięcia wynikające ze zmęczenia przebywaniem razem. Ale tak to sobie poukładaliśmy, że były dni wolne, kiedy można było odpocząć i całe zgrupowanie oceniam jako bardzo udane. Mieliśmy zielone boiska do treningu, z czym w Polsce o tej porze roku są problemy. Ominęły nas też kłopoty z pogodą, które dopadły inne zespoły przebywające w Turcji. Wykonaliśmy zakładaną pracę i jesteśmy gotowi do rundy wiosennej – dodał.

 

Wielkich zmian w kadrze szkoleniowiec nie dokonał. Do zespołu dołączył bośniacki obrońca Bozo Musa (NK Slaven Koprivnica) i hiszpański pomocnik Joan Roman (AEL Limassol), którego kibice w Polsce mogą pamiętać z występów w Śląsku Wrocław w sezonie 2016/17. Wzmocnieniem beniaminka powinni być też powracający do gry po kontuzji Chorwat Tomislav Bozic i Rafał Augustyniak.

 

- Dokonaliśmy dwóch konkretnych transferów, bo takich potrzebowaliśmy. Musieliśmy przy tym obracać się w naszych realiach finansowych. Miedź ma chyba najniższy budżet w ekstraklasie, ale nie chcę się tym tłumaczyć. Mówię o tym, bo uważam, że nawet za niewielkie pieniądze można zbudować drużynę, która sportowo nie będzie odstawać od bogatszych i nawiąże z nimi walkę. Moim zdaniem taką właśnie mamy - ocenił Nowak.

 

Po urazie do zajęć wrócił Marquitos, ale nadal odczuwał ból w stopie. Po dodatkowych badaniach okazało się, że będzie potrzebna jeszcze jedna operacja. Jeżeli wiosną Hiszpan w ogóle pojawi się na boisku, to dopiero pod koniec sezonu.

 

Z podstawowych zawodników Miedź nie straciła nikogo. Wojciech Łobodziński zrezygnował z występów w ekstraklasie i został grającym trenerem rezerw legnickiego zespołu, a Frank Adu Kwame z Ghany i Mateusz Piątkowski dostali zgodę na szukanie nowego pracodawcy.

 

- Szkoda "Marko", ale takie rzeczy się zdarzają i musimy się z tym pogodzić. Powinien wrócić do nas za dwa miesiące, ale to może oznaczać, że w tym sezonie już nam nie pomoże. Chciałbym zwrócić uwagę, że nie straciliśmy żadnego z czołowych zawodników i to powinien być nasz duży atut. Już jesienią jako zespół prezentowaliśmy się coraz lepiej i liczę, że ta tendencja się utrzyma – zaznaczył trener Miedzi.

 

Wszystkie sparingi legniczanie rozegrali w Turcji. Dwa z nich wygrali - po 2:1 ze Slaviją Sofia i Vardarem Skopje, zremisowali z Czerno More Warna 1:1, a przegrali z SKA Chabarowsk 2:3 i Czernomorcem Odessa 1:2.

 

- W Turcji mieliśmy zupełnie inną pogodę niż ta w Polsce, ale myślę, że dobrze się stało, iż długo się przygotowywaliśmy na zielonych boiskach. Jesteśmy gotowi na Jagiellonię i na całą rundę wiosenną – podsumował Nowak.

 

Początek meczu Miedź – Jagiellonia w piątek o godz. 18.00. Pierwsze spotkanie tych drużyn w obecnym sezonie skończyło się niespodzianką. W Białymstoku beniaminek pokonał  wicemistrza Polski 3:2.

 

WYNIKI I TABELA LOTTO EKSTRAKLASY

PAP, WŁ
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie