Gortat podziękował LA Clippers. "To jeszcze nie koniec"
Marcin Gortat nie jest już koszykarzem Los Angeles Clippers. Decyzja o zwolnieniu Polaka poruszyła wielu kibiców. W obliczu tej sytuacji głos postanowił zabrać sam zainteresowany. 35-letni zawodnik podziękował byłej drużynie oraz uspokoił swoich fanów. "Temat mojej gry nie jest zamknięty jeszcze dlatego bądźcie cierpliwi" - skomentował na Twitterze.
Gortat reprezentował barwy Los Angeles Clippers od 26 czerwca 2018 roku. Wystąpił w 47 spotkaniach, aż 43 razy rozpoczynał mecz w wyjściowym składzie. W trakcie sezonu Polak odgrywał coraz mniejszą rolę, ale nikt nie spodziewał się decyzji o zwolnieniu go z drużyny.
Dzień po rozwiązaniu umowy Gortat postanowił zabrać głos. Uczynił to za pośrednictwem Twittera. Jego pierwszy wpis był podziękowaniem dla drużyny, w której spędził ostatnie miesiące. "Chciałbym podziękować całej drużynie LA Clippers. Chciałem ukończyć sezon w Los Angeles, ale rozumiem, tak działa ten biznes" - napisał Polak.
I would like to say thx u to @LAClippers organization for this opportunity! I wish I could finish the season in LA but I understand how this business works. Thx u to Doc, Lawrence and staff members for great time we had. Once a clipper always a clipper!! #stayHealthy! #stayReady
— Marcin Gortat🇵🇱 (@MGortat) February 8, 2019
Kariera łodzianina w NBA wcale nie musi się kończyć. Gortat wciąż może podpisać kontrakt z dowolnym klubem, ponieważ przysługuje mu tak zwane minimum dla weterana (zarobki w wysokości 2,4 mln dolarów za rok). Polak oznajmił kibicom, że temat dalszej gry w NBA jest wciąż otwarty.
Przejdź na Polsatsport.plDziękuje za wszystkie wiadomości ze wsparciem! Ale naprawdę nie wydarzyło się nic strasznego:) są ludzie na tym świecie którzy maja większe problemy.Ciesze się ze reprezentowałem Polske w NBA tak długo. Temat mojej gry nie jest zamknięty jeszcze dlatego bądźcie cierpliwi. 💪🏼
— Marcin Gortat🇵🇱 (@MGortat) February 8, 2019