Liga VTB: Stelmet poległ w Astanie

To druga porażka Stelmetu z kazachskim klubem, którego szkoleniowcem jest były trener wicemistrza Polski Slam Stal Ostrów Wlkp. Emil Rajkovic. Od początku meczu wielkie problemy sprawiał zielonogórzanom Stephen Holt, którego Rajkovic zabrał ze sobą do Kazachstanu.

 

Choć spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia gości 6:0, to gracze Astany zachowywali zimna krew i szybko stratę zniwelowali. Zdobyli dziewięć punktów z rzędu, później zagrali dużo agresywniej i powiększali przewagę. Pierwsza kwarta kończy się ich prowadzeniem 21:15.   

 

Drugą część Stelmet zaczął bardzo nerwowo, niecelnym rzutem Quintona Hosleya i stratą Przemysława Zamojskiego. Gospodarze skrzętnie to wykorzystali i ponownie powiększyli przewagę. W 18 minucie była ona najwyższa w całym meczu, Astana prowadziła 42-24. Być może to nieco uśpiło graczy Rajkovica, którzy pozwolili Stelmetowi na zdobycie ośmiu punktów z rzędu. Na przerwę koszykarze schodzili przy stanie 45-32.

 

Po wznowieniu gry goście lekko nastraszyli zawodników Astany. Po celnych rzutach Hosleya, Gabe DeVoe i "trójce" Zamojskiego różnica zmalała do ośmiu punktów. Gra zrobiła się chaotyczna, a Stelmet korzysta z tego zamieszania na parkiecie i z nieskutecznej gry Astany w ataku. Strata zielonogórzan znowu maleje, do sześciu punktów. Jednak od czego Rajkovic ma Holta? "Strzelba" Astany natychmiast trafia za trzy punkty, ale goście nie odpuszczają. Zamojski dokłada kolejne trzy punkty, odpowiada na nie Żeljko Śakić, wykorzystując rzuty osobiste. Na koniec trzeciej kwarty Astana wraca do ośmiopunktowego prowadzenia.     

 

Ostatnia część meczu zaczęła się dla Stelmetu w najgorszy z możliwych sposobów. Celnymi rzutami za trzy punkty popisali się Holt i  sposób Aleksandr Żigulin. Astana błyskawicznie uciekła na czternaście punktów. Choć tę przewagę udało się na moment zniwelować, to właśnie taką różnicą skończyło się wyjazdowe spotkanie Stelmetu. To była 12. porażka ekipy z Zielonej Góry w Lidze VTB, w której zespół Igora Jovica maja cztery zwycięstwa. 

 

We wtorek koszykarze Astany zagrali z wysoką, 60-procentową skutecznością rzutów za dwa punkty. Zielonogórzanie trafili tylko 44 procent takich prób.

 

Stelmet z bilansem 4-12 zajmuje nadal 11. miejsce wśród 14 drużyn rywalizujących w VTB. Prowadzi CSKA Moskwa (16-2), a Astana jest szósta (10-6).

 

BC Astana - Stelmet BC Enea Zielona Góra 84:70 (21:15, 24:17, 12:17, 27:21)

 

Stelmet Enea BC: Przemysław Zamojski 14, Markel Starks 13, Quinton Hosley 11, Adam Hrycaniuk 9, Łukasz Koszarek 7, Zeljko Sakic 5, Gabe DeVoe 5, Darko Planinic 4, Michał Sokołowski 2, Jarosław Mokros 0

 

BC Astana: Kenneth Horton 21, Stephen Holt 17, Anthony Clemmons 14, Michael Jenkins 14, Geoffrey Grosselle 10, Rustam Yergali 3,  Aleksandr Żigulin 3, Dmitrij Gawriłow 2, J.J. O'Brien 0, Maxim Marczuk 0   

 

WYNIKI I TABELA ZJEDNOCZONEJ LIGI VTB

Przejdź na Polsatsport.pl