Przed meczem z liderem Wisła jest poważnie osłabiona
Trener piłkarzy Wisły Kraków Maciej Stolarczyk nie ma komfortowej sytuacji przed sobotnim meczem z liderem ekstraklasy – Lechią Gdańsk. Nie będzie mógł skorzystać z aż siedmiu zawodników. Na liście kontuzjowanych znajdują się: Paweł Brożek, Rafał Boguski, Jakub Bartosz, Aleksander Buksa i Vukan Savicevic. Ponadto za cztery żółte kartki musi pauzować Łukasz Burliga, a Sławomir Peszko nie może zagrać przeciwko Lechii, gdyż tak kluby ustaliły finalizując umowę o jego wypożyczeniu do Wisły.
W tej sytuacji trener Stolarczyk z radością przyjął wiadomość, że uraz głowy, jakiego w meczu ze Śląskiem Wrocław doznał napastnik Marko Kolar nie okazał się groźny i Chorwat będzie mógł pojawić się w sobotę na boisku.
- Jedziemy na mecz do lidera, zespołu który bardzo dobrze radzi sobie na swoim stadionie. W tym sezonie nie przegrali jeszcze u siebie, ale kiedyś musi być ten pierwszy raz. Każda seria kiedyś się kończy. My mamy swój plan na to spotkanie i zgodnie z nim się przygotowujemy – powiedział Stolarczyk.
W poprzedniej rundzie Wisła stoczyła zwycięski bój z Lechią na swoim stadionie wygrywając po efektownej grze 5:2. Po tym spotkaniu "Biała Gwiazda" awansowała na pierwsze miejsce w tabeli. Obecnie krakowianie zajmują dziewiątą lokatę z dorobkiem 32 punktów, o 14 mniej od liderującej Lechii.
Stolarczyk nadziei na lepszą postawę zespołu upatruje m.in. w stabilizacji klubu. Piłkarze zaczęli regularnie otrzymywać należne im pensje.
- W końcu nastała normalność. Mam nadzieję, że klub dalej będzie tak funkcjonował, a my skupimy się tylko na kwestiach sportowych i na tym, jakie osiągamy wyniki oraz jak rozwija się zespół. To są teraz dla mnie rzeczy najważniejsze – podkreślił.
Wisła przed zamknięciem okna transferowego stara się wzmocnić kadrę. W Krakowie na badaniach medycznych przebywa obecnie dwóch pomocników, którzy niebawem powinni podpisać kontrakty. Są to młodzieżowy reprezentant Ghany Emmanuel Kumah i Słoweniec David Tijanic.
19-letni Kumah już jesienią przebywał w Wiśle na testach i zagrał nawet w sparingu z BKS Bochnia. Wtedy jednak nie znaleziono środków, aby go pozyskać. Teraz osiągnięto porozumienie z klubem Tudu Mighty Jets i Kumah zostanie wypożyczony na rok. Może on grać jako skrzydłowy i środkowy pomocnik. Piłkarz ten reprezentował ostatnio swój kraj na młodzieżowych mistrzostwach Afryki.
Z kolei 21-letni Tijanic zostanie wykupiony z NK Triglav Kranj. W obecnych rozgrywkach zagrał w 17 ligowych meczach, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył trzy asysty.
Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 20.30.
WYNIKI I TABELA LOTTO EKSTRAKLASY
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze