PSV Eindhoven - Feyenoord. Transmisja w Polsacie Sport Extra

W starciu lidera z trzecią ekipą Eredivisie ciężko wskazać jednoznacznego faworyta. Zespół z Rotterdamu potrafił w innym hicie rozbić Ajax aż 6:2. W niedzielę będzie miał kolejną okazję zbliżenia się do czołowej dwójki.

 

Oba zespoły ostatnio grają w kratkę: Feyenoord przeplata wielkie zwycięstwa wstydliwymi porażkami, z kolei PSV zremisowało aż trzy z ostatnich pięciu spotkań. Będzie to też pojedynek dwóch byłych reprezentantów Holandii, którzy prowadzili kadrę do wielkich sukcesów na przestrzeni lat.

 

- Nasz występ w Groningen był najgorszym w tym sezonie. Nie byliśmy w tym spotkaniu od pierwszej minuty. Musimy wziąć się w garść i sobie coś udowodnić - powiedział Giovanni van Bronckhorst, menedżer Feyenoordu.

 

- Feyenoord to jedyny zespół, który pokonał nas w tym sezonie. Brakuje im regularności, ale to świetny zespół. Imponuje zwłaszcza ich ofensywa. Ruszą na nas od pierwszego gwizdka - dodał przed spotkaniem szkoleniowiec niedzielnych gospodarzy, Van Bommel.

 

PSV i Feyenoord spotykali się aż 125-krotnie, a minimalnie lepsi w tej statystyce będą niedzielni goście z Rotterdamu. Wygrali oni 51-krotnie, ponosząc porażkę 45 razy.