UFC: To będzie "polska" gala w Rosji? Dwóch wojowników wróci do oktagonu
Gala UFC w Sankt Petersburgu odbędzie się 20 kwietnia i wszystko wskazuje na to, że zobaczymy na niej dwóch reprezentantów Polski. Swoje pojedynki zapowiedzieli już Marcin Tybura (17-4, 7 KO, 6 SUB) i Krzysztof Jotko (19-4, 5 KO, 2 SUB).
Nie umikły jeszcze echa gali UFC w Pradze, gdzie Jan Błachowicz (23-8, 5 KO, 9 SUB) przegrał w walce wieczoru z Thiago Santosem (21-6, 15 KO, 1 SUB). Dużo lepiej ten wieczór wspominał będzie Michał Oleksiejczuk (13-2-1NC, 9 KO, 1 SUB), który zwyciężył po nokaucie w pierwszej rundzie i został nawet nagrodzony bonusem.
W organizacji już niedługo wystąpi dwóch kolejnych biało-czerwonych. Tybura i Jotko zapowiedzieli swoje występy na kwietniowej gali UFC w Sankt Petersburgu. Obu czekają starcia z reprezentantami gospodarzy.
Prawdopodobnym rywalem wojownika wagi ciężkiej będzie Shamil Abdurakhimov (19-4, 8 KO, 4 SUB), z kolei sprawność Jotko sprawdzi niepokonany dotychczas Roman Kopylov (8-0, 7 KO), który był mistrzem kategorii średniej organizacji FNG.
Cant wait! 👊 #UFCMoscow pic.twitter.com/F2Tosyl2xl
— Krzysztof Jotko (@JotkoMMA) 24 lutego 2019
Finally! I am back! See you in April!
— Marcin Tybura (@MarcinTybura) 22 lutego 2019
Wracam do oktagonu i to na dobrze sobie znanym terenie w Rosji!
Санкт-Петербург 20 апреля Я приглашаю! pic.twitter.com/J8rlAaZPan
Dla Polaków będzie to powrót po dłuższej nieobecności. Jotko przegrał trzy ostatnie walki i rosyjski pojedynek może być dla niego prawdziwym "być albo nie być" w UFC - po raz ostatni pokazał się 14 kwietnia 2018 roku.
Nieobecność Tybury trwa nieco krócej - w swojej ostatniej walce pokonał przez jednogłośną decyzję Stefana Struve'a. Wieżowiec na gali w Pradze rzucił rękawice na matę, co może oznaczać zakończenie jego kariery.
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Karol Kutyła - Piotr Wróblewski. Skrót walki