Brzęczek spogląda w stronę Gumnego

Wszystko wskazuje na to, że pierwsze powołanie do kadry dostanie prawy obrońca Lecha Poznań i reprezentacji młodzieżowej Robert Gumny. Jak się dowiedzieliśmy, Jerzego Brzęczka miałby skłonić do takiego pociągnięcia bardzo dobry mecz z Legią w wykonaniu 20-letniego obrońcy.

Niespełna miesiąc pozostaje do pierwszego meczu reprezentacji Polski w eliminacjach Euro 2020 (mecz z Austrią w Wiedniu 21 marca), a selekcjoner Jerzy Brzęczek ma coraz więcej powodów do optymizmu.

W doskonałej formie jest trzech naszych napastników (Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek, Arkadiusz Milik), odzyskał wigor Kamil Grosicki, Piotr Zieliński stał się wiodącym pomocnikiem Napoli, Kamil Glik w Monaco znów jest skałą, do tego zaczął grać w Southampton Jan Bednarek, odżył w Turcji Michał Pazdan, okrzepł w europejskich pucharach Tomasz Kędziora, Bartosz Bereszyński z Sampodorii zrobił ogromne postępy, a wybór w bramce mamy taki jak mało kto w Europie.

Naprawdę dawno nie było tak dobrze jeśli chodzi o naszych graczy występujących w klubach zagranicznych. A na pewno jest to dużo lepsza sytuacja niż przed mistrzostwami świata w Rosji czy jesiennymi meczami w Lidze Narodów.

Właściwie jedynym realnym problemem selekcjonera jest obecnie obsada lewej strony defensywy. Niepokój powoduje kontuzja Macieja Rybusa. Polak występujący w drużynie mistrza Rosji – Lokomotivie Moskwa nie brał udziału w trzech ostatnich sparingach podczas zgrupowania drużyny w Hiszpanii i nie ma pewności czy wróci na pierwsze mecze w lidze rosyjskiej, która rusza 1 marca.

W tej sytuacji selekcjoner skorzysta zapewne z możliwości ustawienia z lewej strony defensywy Bereszyńskiego (Kędziora będzie grać z prawej). A aby mieć jakąś opcję rezerwową pierwsze powołanie do kadry dostanie prawy obrońca Lecha i reprezentacji młodzieżowej – Robert Gumny.

Jak się dowiedzieliśmy, selekcjonera miałby skłonić do takiego pociągnięcia bardzo dobry mecz w wykonaniu Gumnego z Legią w ostatniej kolejce. Warunkiem jest oczywiście pełnia zdrowia utalentowanego 20-letniego obrońcy.

Cezary Kowalski, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl