PlusLiga: Jastrzębski Węgiel - Cuprum Lubin. Transmisja w Polsacie Sport
Mecz Jastrzębskiego Węgla z Cuprum Lubin zainauguruje 24. kolejkę PlusLigi. Dla siatkarzy Roberto Santilliego to ostatnie spotkanie fazy zasadniczej przed własną publicznością. Gospodarze wciąż walczą o drugie miejsce i bezpośredni awans do półfinału mistrzostw Polski. W następnej kolejce Jastrzębianie spotkają się w Warszawie z obecnym wiceliderem - ONICO. W starciu z Cuprum nie mogą więc sobie pozwolić na stratę choćby punktu. Transmisja meczu w Polsacie Sport o godz. 17.30.
W sześciu poprzednich kolejkach PlusLigi jastrzębianie mogli się poczuć jak na huśtawce. Na przemian wygrywali i przegrywali. Jeżeli ta tendencja ma się utrzymać, to w czwartek powinni odnieść zwycięstwo, bo w minioną sobotę ulegli w Rzeszowie Asseco Resovii.
- Trzy najważniejsze mecze przed nami i można powiedzieć, że ten ostatni przed własną publicznością w tej części sezonu, to „rozgrzewka” przed play offami – powiedział rozgrywający Nikodem Wolański, który zastępuje zmagającego się z kontuzją pleców Lukasa Kampę. Być może zagra też w czwartkowym spotkaniu z Cuprum, choć trener Santilli zapewnia, że stan niemieckiego siatkarza się poprawia.
– Nasz sztab medyczny intensywnie pracuje nad tym, by przywrócić Lukasa do pełni sił. Nasi fizjoterapeuci wykonują znakomitą pracę. Z każdym dniem widać postęp – oznajmił szkoleniowiec "Pomarańczowych".
Porażka w Rzeszowie przy jednoczesnym zwycięstwie ONICO nad Treflem Gdańsk 3:0 sprawiła, że trzy kolejki przed końcem rundy zasadniczej Jastrzębski Węgiel traci do stołecznej drużyny cztery punkty.
– Teraz już nie do końca wszystko jest w naszych rękach. ONICO musiałoby gdzieś stracić punkty, byśmy mogli ich wyprzedzić. Skupiamy się jednak na sobie. Najbliższe mecze chcemy po prostu wygrać, a potem będziemy patrzeć w tabelę – dodał Wolański.
Cuprum Lubin zajmuje trzecie od końca tabeli PlusLigi. "Miedziowi" grają więc bez żadnej presji, awans do play-off już im "nie grozi", ale satysfakcję może dawać fakt, że mają jeszcze wpływ na układ tabeli. Lutowa porażka z Cuprum może słono kosztować siatkarzy GKS-u Katowice, którym po sezonie zasadniczym może zabraknąć właśnie tych punktów, które stracili właśnie z drużyną z Lubina.
W grudniowy spotkaniu w Lubinie zawodnicy Marcelo Fronckowiaka ulegli Jastrzębskiemu Węglowi, ale tanio skóry nie sprzedali. Przegrali dopiero po tie breaku co oznaczało, że kandydaci do medalu zostawili na Dolnym Śląsku jeden punkt. Punkt, który po fazie zasadniczej może się okazać języczkiem u wagi.
Transmisja meczu Jastrzębski Węgiel - Cuprum Lubin w Polsacie Sport o godzinie 17.30.
WYNIKI, TERMINARZ I TABELA PLUSLIGI
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze