UFC: Ważna walka w kategorii Błachowicza zakończona zwycięstwem Reyesa

Jedna z walk gali UFC w Londynie była szczególnie istotna dla Jana Błachowicza. W oktagonie doszło bowiem do starcia czołowych zawodników kategorii półciężkiej: Volkana Oezdemira oraz Dominicka Reyesa. Szwajcar to były pretendent do pasa mistrzowskiego, który do pewnego momentu demolował kolejnych przeciwników. Zatrzymał go dopiero Daniel Cormier. Z kolei "Devastator" mógł pochwalić się najdłuższą serią wygranych w tej dywizji (4).

 

Oezdemir słynął z tego, że potrafił błyskawicznie kończyć walki.Amerykanin wiedział, że Oezdemir dysponuje ciosem, który zwala z nóg, więc był niezwykle czujny. Szwajcar zaczął agresywnie, ale Reyes był niezwykle czujny przy kolejnych szarżach. Zaskoczeniem mogły być jednak obalenia, gdyż były pretendent niespodziewanie spróbował przenoszenia walki do parteru i mu się to udało!

 

Tempo pojednku nie było szalone. Reyes wywierał presję, podczas gdy Oezdemir bił z wstecznego biegu. Amerykanin postawił na pojedyncze ciosy - przede wszystkim na korpus. W trzeciej rundzie trafił kolanem, które lekko wstrząsnęło rywalem. Walka była wyrównana, a o wszystkim zdecydowali sędziowie. Niejednogłośnie na punkty (2x 29:28, 28:29) wygrał Reyes.

 

- Idę po ciebie, Jon - powiedział po walce Amerykanin.

 

Reyes ma w tym momencie pięć wygranych z rzędu, co jest najlepszą serią w kategorii półciężkiej.

Przejdź na Polsatsport.pl