Ostatnie chwile obrońcy w Bayernie. Wróci do ojczyzny po 14 latach
Bayern Monachium pożegnał się z Ligą Mistrzów już na 1/8 finału, jednak w Bundeslidze wrócił na należyte miejsce. Latem w klubie szykuje się rewolucja kadrowa i jednym z zawodników, którzy pożegnają się z Allianz Arena będzie Rafinha. Prawy obrońca, który jest w klubie od 2011 roku, wróci do Brazylii po 14 latach.
Rafinha występuje w Bayernie Monachium od 2011 roku, gdy trafił tam z Genoi. Brazylijczyk miał być wartościowym uzupełnieniem składu, tymczasem jego rola była całkiem istotna. Rzucany był z prawej obrony na środek pomocy i rzadko zawodził. Przez 8 lat w barwach mistrza Niemiec rozegrał 260 spotkań.
Ostatni rok to jednak konflikt 33-latka z nowym trenerem. Niko Kovac nie potrafił znaleźć wspólnego języka z Rafinhą, a ten kilkukrotnie skrytykował go w mediach.
- Trener nie jest wobec mnie sprawiedliwy, nie mam pojęcia z jakiego powodu. Nie odgrywam w zespole żadnej roli, a jestem dobrym piłkarzem. Ancelotti, Heynckes i Guardiola widocznie nie znają się na piłce, bo u nich grałem często. Może powodem jest fakt, że po sezonie odchodzę - mówił w lutym Brazylijczyk.
Jak zapowiadał, tak zrobił. Po sezonie kontrakt Rafinhi dobiega końca i podobnie jak Franck Ribery oraz Arjen Robben opuści on Monachium. 1 lipca doświadczony obrońca wróci do Brazylii, gdzie zasili szeregi Flamengo Rio de Janeiro.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze