Steinbors: Każdy marzy o napastnikach, jakich ma Polska
W przeciwieństwie do reprezentacji Polski, swojego pierwszego meczu nie będą dobrze wspominać Łotysze. Nasi niedzielni rywale na inaugurację eliminacji mistrzostw Europy 2020 przegrali 1:3 z Macedonią. Na kogo będą w szczególności uważać w starciu przeciwko Biało-Czerwonym? - Każdy wie, że kto to jest Lewandowski. Myślę, że będzie najgroźniejszym ogniwem reprezentacji Polski - powiedział bramkarz Łotwy i Arki Gdynia Pavels Steinbors.
Marcin Feddek: Przegraliście pierwszy mecz 1:3 z Macedonią. Przy takim wyniku Polakom trudno sobie wyobrazić, żeby reprezentacja Łotwy mogła w Warszawie osiągnąć dobry rezultat. Co jest waszą mocną stroną? Jakie są wasze plusy?
Pavels Steinbors: Łotwa zawsze cechowała się tym, że dobrze grała w obronie. Niestety pierwszy mecz nam się nie ułożył. Straciliśmy kilka bramek po naszych błędach, z czego dwie pierwsze na początku spotkania. Musieliśmy później gonić wynik. Strzeliliśmy gola, ale później po raz trzeci wyciągaliśmy piłkę z siatki. Pierwszy mecz był trudny, ale już w niedzielę czeka nas kolejny, bardzo ciekawy z Polską.
Istnieje duża szansa, że zagrasz w meczu z Biało-Czerwonymi, czego ci życzę, ale nie zazdroszczę. Przeciwko wam najprawdopodobniej wystąpi Krzysztof Piątek i Robert Lewandowski. Który z tych napastników jest lepszy i trudniejszy do rozgryzienia?
Polacy mają taką ofensywę, że każda kadra marzy o takich piłkarzach. Każdy wie, że kto to jest Lewandowski. Myślę, że będzie najgroźniejszym ogniwem reprezentacji Polski.
Przyjeżdżasz tu po raz trzeci i chyba jesteś przyzwyczajony do tego, że na twoją bramkę oddaje się wiele strzałów.
Chyba tak. Lubię Arkę Gdynia, ale to jest mały klub i w większości meczów jesteśmy zmuszeni do obrony. Od tego jest jednak bramkarz. Tak samo sytuacja wygląda w reprezentacji Łotwy. Po prostu musimy robić swoje.
Czy to jest dla ciebie specjalny mecz?
Jeżeli powiem, że nie - to będę kłamał. Będzie to dla mnie wyjątkowe spotkanie ze względu na moją reprezentację oraz na Polskę i Stadion Narodowy.
WYNIKI I TERMINARZ EL. EURO 2020
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze