KSW 47: Bonusy przyznane!
Gala KSW 47 przyniosła wiele emocji i nieoczekiwanych rozwiązań. W walce wieczoru Phil De Fries pokonał jednogłośnie na punkty Tomasza Narkuna, ale show skradli Aleksandar Ilic oraz Norman Parke! Organizacja przyznała bonusy po łódzkiej gali.
Mało kto spodziewał się tak efektownego zakończenia walki Aleksandara Ilicia z Damianem Janikowskim. Mimo przewagi, brązowy medalista olimpijski został ciężko znokautowany w trzeciej rundzie efektownym wysokim kopnięciem.
Opuścił on gardę, czego gorzko pożałował. Janikowski padł na matę i przez dłuższą chwilę pozostał nieprzytomny. To właśnie morderczy i niespodziewany finisz "Jokera" został wyróżniony jako "Nokaut wieczoru".
Pojedynek Parke'a z Mańkowskim miał być jednym z najbardziej elektryzujących publiczność ze względu na ładunek emocjonalny między wojownikami. Po mocnym otwarciu ze strony "Diabła Tasmańskiego" to Irlandczyk z Północy przejął inicjatywę w parterze i wypunktował byłego mistrza KSW.
Werdykt budził kontrowersje, bowiem mógł powędrować na korzyść każdej ze stron. Ostatecznie sędziowie orzekli niejednogłośne zwycięstwo 29:28 "Stormina", z czym długo nie chciał pogodzić się Mańkowski.
- Spójrzcie na twarz Parke'a - mówił w wywiadzie tuż po walce.
Nokaut wieczoru: Aleksandar Ilic vs. Damian Janikowski
Walka wieczoru: Norman Parke vs. Borys Mańkowski.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze