NBA: Piękne słowa legendarnego trenera o Boshu
Klub NBA Miami Heat zastrzegł koszulkę z numerem 1, w której występował Chris Bosh. Koszykarz ze względu na kłopoty ze zdrowiem musiał zakończyć karierę. "Chris to nie tylko supergwiazda, ale niesamowity człowiek" - powiedział słynny trener Pat Riley.
Uroczystość odbyła się podczas meczu Miami z Orlando (99:104). Bosh, który skończył kilka dni temu 35 lat jest czwartym graczem Heat, którego koszulka została zawieszona pod kopułą American Airlines Arena. Wcześniej zaszczytu tego dostąpili Alonzo Mourning (numer 33), Tim Hardaway (10) i Shaquille O'Neal (32).
"Zawsze był człowiekiem, który potrafił oddawać dobro i miłość. Zawsze i na zawsze będziesz częścią Miami Heat. Nigdy nie będzie żadnego innego Number 1" - podkreślił Riley, obecnie prezydent klubu z Miami.
Bosh karierę przerwał w 2016 r. z powodu problemów z krążeniem krwi (zakrzepicy). W grudniu zawodnik, który przez sześć lat występował na Florydzie (od 2010 r.) ogłosił, że nie wróci już na parkiety NBA.
"Ciężko było sobie z tym poradzić, ale cieszę się, że w końcu po długim czasie udało mi się zaakceptować tę sytuację. Mogłem dalej myśleć (o kontynuacji gry), ale mój czas się skończył. Podjąłem ostateczną decyzję" - powiedział kilka miesięcy temu dziennikarzowi Billowi Simmonsowi.
W latach 2011-2014 czterokrotnie meldował się z zespołem Heat w finale play off NBA. Z LeBronem Jamesem i Dwyane'em Wade'em tworzył "Wielką Trójkę". Z mistrzostwa cieszył się dwukrotnie - w 2012 i 2013 roku.
"Jestem gotowy pisać nową historię w życiu, nawet jeśli jeszcze nie wiem, jaka będzie przyszłość. Podczas kariery nigdy nie myślałem co będzie +po+, bo zawsze skupiałem się na najbliższym meczu, treningu, tym co mogę poprawić. To, co mnie spotkało pokazuje, że w życiu wszystko może się bardzo szybko zmienić. Jestem już spokojny i w 100 procentach pogodzony z przejściem na sportową emeryturę"- powiedział zawodnik 11-krotnie wybierany do Meczu Gwiazd.
W trakcie trwającej od 2003 roku kariery rozegrał 893 spotkania w sezonie regularnym, w których miał średnio 19,2 pkt i 8,5 zbiórek. W 2008 roku wywalczył z reprezentacją USA złoty medal olimpijski w Pekinie.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze