NHL: Owieczkin po raz ósmy osiągnął granicę 50 bramek w sezonie

Rekordzistami są legendarny Wayne Gretzky (Edmonton Oilers/Los Angeles Kings) oraz Mike Bossy (New York Islanders), którzy mogą się pochwalić takim osiągnięciem w dziewięciu sezonach.

 

33-letni Owieczkin jest jednocześnie trzecim najstarszym zawodnikiem z dorobkiem co najmniej 50 bramek w sezonie, po Johnnym Bucyku (35 lat, 51 goli dla Boston Bruins w sezonie 1970/71) i Jaromirze Jagrze (34 lata, 54 gole dla New York Rangers w 2005/06).

 

Kapitan broniącej Pucharu Stanleya stołecznej drużyny strzelił w końcówce sobotniego meczu bramki numer 50. i 51. Na tydzień przed zakończeniem sezonu zasadniczego Rosjanin zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji strzelców, wyprzedzając o cztery trafienia Niemca Leona Draisaitla (Edmonton Oilers) oraz o sześć Kanadyjczyka Johna Tavaresa (Toronto Maple Leafs).

 

Capitals już wcześniej zapewnili sobie awans do play off, podobnie jak zawodnicy Lightning, którzy sięgnęli po Presidents' Trophy - nagrodę dla najlepszej drużyny sezonu zasadniczego.

 

Od swojego debiutu w NHL Owieczkin zdobył łącznie 658 bramek, co daje mu 13. miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Granicę 50 bramek w sezonie osiągnął po dwuletniej przerwie.

 

W sobotę do grona drużyn mających zagwarantowane miejsce w play off dołączyli New York Islanders, dzięki zwycięstwu przed własną publicznością nad Buffalo Sabres 5:1. Dwie bramki zdobył Anthony Beauvillier, a po jednej - Jordan Eberle, Michael Dal Colle i Ryan Pulock. "Wyspiarze" zagrają o Puchar Stanleya po raz pierwszy od 2016 roku.

 

Natomiast szansę na najcenniejsze trofeum definitywnie pogrzebały trzy zespoły: Edmonton Oilers (1:5 z Anaheim Ducks), Philadelphia Flyers (2:5 z Carolina Hurricanes) oraz Toronto Maple Leafs (2:4 z Ottawa Senators).

Przejdź na Polsatsport.pl