Kotowski: Złoto było w planach

Inne
Kotowski: Złoto było w planach
fot. PAP

Tomasz Kotowski (Energa KTS Toruń), który w niedzielę został w Krośnie młodzieżowym mistrzem Polski w tenisie stołowym, przyznał, że ten tytuł był w planach. – Chciałbym w przyszłości zdobyć złoto także w rywalizacji seniorów – powiedział.

"Jadąc do Krosna liczyłem na złoty medal w grze pojedynczej. Udało się to zrealizować, chociaż łatwo nie było. To mój ostatni sezon w kategorii młodzieżowej i celem było właśnie wygranie MMP" - zaznaczył.
 
Dodatkowo w krajowym czempionacie młodzieżowców zawodnik toruńskiej Energi sięgnął także po złoto w rywalizacji par mieszanych, w której występował razem z Julią Ślązak (SKTS Sochaczew), a także po brąz w deblu z Marco Gollą (Ostródzianka Ostróda).
 
"Zaliczam te zawody do bardzo udanych. Bez wątpienia był to jeden z najlepszych akcentów w tym sezonie" - ocenił urodzony w 1998 roku zawodnik. Jego zdaniem cały sezon był w jego wykonaniu dobry, o czym może świadczyć także m.in. złoto w deblu w mistrzostwach Polski seniorów w parze z Konradem Kulpą (Energa KTS Toruń), a także awans do najlepszej szesnastki mistrzostw Europy do 21 lat.
 
W lidze w barwach toruńskiego zespołu Kotowski nie grał w tym sezonie wielu spotkań, ale wyjaśnia to tym, że już przed sezonem było ustalone, że będą z Kulpą występowali "pół na pół".
 
"W ostatnich meczach ligowych nie gra już Han Chuanxi, który nie dogadał się z klubem i wyjechał już do Chin. W tych wszystkich pojedynkach występujemy już z Konradem obaj i tak będzie też w dwóch ostatnich ligowych meczach. Z Energą się już dogadałem i zostaję w Toruniu na kolejny sezon" - podkreślił Kotowski.
 
Przyznał, że nikt w zespole toruńskim przed sezonem nie brał pod uwagę tak słabej postawy zawodnika z Chin, który występując w drużynie z Grodziska Mazowieckiego notował ok. 75 procent zwycięstw, a w Toruniu zaledwie 30 procent.
 
"Ciężko mi powiedzieć z czego to wynikało, ale bez jego dobrej gry na wiele więcej nas w tym sezonie nie było stać (obecnie 9. lokata w tabeli - PAP). Liczyliśmy na spokojne utrzymanie i miejsce 5-6 w tabeli, a tak naprawdę w każdym meczu musieliśmy walczyć o ligowy byt. Młodzi zawodnicy z Grudziądza i Ostródy pokazali w tym sezonie, że potrafią grać. Dwóch zawodników Olimpii, można tak śmiało powiedzieć, utrzymało zespół z Grudziądza w superlidze" - ocenił Kotowski.
 
Przyznał, że w kolejnych sezonach, już jako senior, chciałby zostać mistrzem Polski.
 
"W przyszłym sezonie będą już seniorem. W planach mam złoty medal mistrzostw Polski w singlu. Stałem już w tych zawodach na najniższym stopniu podium w swojej karierze, ale celuję wyżej. Będę nadal pracował ciężko i wierzę, że się to uda zrobić. Najwięcej do poprawienia mam w pracy nóg. Będę na to stawiał na treningach" - dodał Kotowski.
RM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie