Formuła 1: Jak bardzo samochód Kubicy odstaje od konkurencji?

Moto

Za nami drugi wyścig Formuły 1 w sezonie 2019. Kierowcy Williamsa Robert Kubica i George Russell raz jeszcze zamknęli stawkę, nie mając najmniejszych szans na rywalizację z pozostałymi zespołami. Zwłaszcza w wypowiedziach Polaka czuć było wielką rezygnację. Czy dla Brytyjczyków jest w tym sezonie nadzieja?

Kolejnym koszmarem sezonu 2019 mogą być występy teamu Williamsa - rozpoczął kolejny odcinek Prawdy Moto Grzegorz Jędrzejewski. "Robert Kubica otwarcie mówi, że bolidowi brakuje stabilności aerodynamicznej, ślizga się, nie ma docisku i brakuje mu przyczepności. - Jeżeli to się nie zmieni, to ściganie nie ma sensu - mówił Polak. Williams ma problemy, żeby zbliżyć się nawet do ostatniego zespołu w stawce" - powiedział.
 
Do teamu wraca Patrick Head jako doradca - może on wyciągnie go z tarapatów. 72-letni inżynier, który był jednym z założycieli Williamsa to właściwa osoba, aby pomóc w trudnej chwili.
 
O sytuacji Williamsa prosto z Australii wypowiedział się Krystian Sobierajski.
 
- Bardzo silny wiatr sprawiał, że samochód był trudny w prowadzeniu. Praca kierowców polegała na tym, aby utrzymać się w torze, a nie ścigać się z kimkolwiek. Troszeczkę martwi mnie sposób wypowiadania się Roberta Kubicy po GP Bahrajnu. Można było odczytać już początki dużej frustracji, a przecież mamy dopiero drugi wyścig sezonu. Sytuacja ta może w pewnym momencie stać się beznadziejna, jeżeli inżynierowie nie zrozumieją w czym tkwi problem i nie będzie właściwej reakcji. Sytuacja dla pesymistów może wydawać się bezsensowna. Kilka dni testów, które właśnie się rozpoczęły może dać odpowiedź, czy reakcja na sytuację kryzysową w Williamsie jest właściwa - powiedział.
 
Cały odcinek programu Prawda Moto podsumowujący GP Bahrajnu pod TYM LINKIEM.
ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie