Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok: Relacja i wynik na żywo

Patrząc na wydarzenia ostatnich dni, kibice znad Wisły mogą być pewni jednego - w Ekstraklasie nic nie jest oczywiste i na pewno nie można się z nią nudzić. W ciągu niespełna 40 godzin z posadą trenera pożegnali się zarówno trzymający do tej pory stery Lecha Poznań Adam Nawałka, dzielący (szatnię) i rządzący (twardą ręką) przy Łazienkowskiej 3 Ricardo Sa Pinto, a na koniec, ze względu na naciski kibiców Arki Gdynia, zrezygnować z pracy musiał Zbigniew Smółka.

 

Otwartym pozostaje pytanie: jak poradzą sobie Lech i Legia w okresie bądź co bądź "bezkrólewia"? Nie jest bowiem tajemnicą, że objęcie funkcji trenera pierwszej drużyny "Kolejorza" przez Dariusza Żurawa a także przejęcie obowiązków ekscentrycznego Portugalczyka przez zasłużony w Warszawie duet Aleksandar Vuković/Marek Saganowski to działania doraźne.

 

Wydaje się jednak, że przynajmniej w przypadku Legii, mogą okazać się one skuteczne. I to nie tylko w kontekście przysłowiowego efektu "nowej miotły". Większość legionistów, nie licząc może tych ściągniętych przez impulsywnego szkoleniowca, nie ceniła sobie współpracy z nim, ani wprowadzonych przez niego rygorystycznych porządków. Prawdopodobny wydaje się więc scenariusz, że z nadzieją wyczekiwali oni dnia, w którym Dariusz Mioduski przejrzy na oczy i zdecyduje się wyrzucić Sa Pinto z klubu z hukiem. Teraz powinni mieć więc motywację, by pomóc zasłużonym dla Legii i wprowadzającym normalność Vukoviciowi i Saganowskiemu.

 

Z drugiej strony, raczej ciężko przypuszczać, by gra "Wojskowych" odmieniła się jak za dotknięciem różdżki w ciągu zaledwie dwóch dni. A gra aktualnego mistrza Polski w tym sezonie, używając wielkiego eufemizmu, nie zachwyca. Pewnym ułatwieniem dla warszawiaków może być fakt, że po długim okresie obecności w czubie tabeli, Jagiellonia znacznie obniżyła loty i przeżywa obecnie spory kryzys. Wystarczy powiedzieć, że na przestrzeni ostatnich sześciu spotkań podopiecznym Ireneusza udało się wygrać tylko raz i ponieśli dwie porażki (0:1 z Cracovią i 1:3 z Koroną Kielce). W związku z słabą formą do objęcia "Dumy Podlasia" przymierzany jest Marek Papszun, po którego w ostatnim czasie zgłaszały się również Lech i Legia.

 

Czy Legia wykorzysta potknięcie liderującej Lechii, która we wtorek zaledwie zremisowała bezbramkowo w derbach Trójmiasta z 14. w tabeli Arką? Legioniści tracą obecnie do głównego rywala w walce o mistrzostwo sześć punktów i jeżeli realnie myślą o obronie tytułu, to nadszedł już najwyższy czas, by rozpocząć gonitwę na ostatniej prostej. Punkty są niezwykle potrzebne również białostoczanom, którzy plasują się obecnie na 8. miejscu w ligowej tabeli i nad grupą spadkową posiadają jedynie jeden punkt przewagi.

 

WYNIKI I TABELA LOTTO EKSTRAKLASY

 

Relacja i wynik na żywo z meczu Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok od godziny 20.30 na portalu Polsatsport.pl.

Przejdź na Polsatsport.pl