Kamińska laureatką konkursu Trenerka Roku

Zimowe
Kamińska laureatką konkursu Trenerka Roku
fot. PAP

Urszula Kamińska została laureatką 18. edycji konkursu Trenerka Roku, organizowanego przez Komisję Sportu Kobiet PKOl. Jest szkoleniowcem m.in. Natalii Maliszewskiej, srebrnej medalistki ubiegłorocznych mistrzostw świata w short tracku.

Kamińska prowadzi kadrę, a od wielu lat jest związana z klubem Juvenia Białystok. Jej wychowankowie startowali w igrzyskach olimpijskich w Vancouver, Soczi i Pjongczangu.

 

Największy sukces odniosła Natalia Maliszewska, początkowo startująca w cieniu swojej starszej siostry Patrycji. W marcu 2018 roku w Montrealu Natalia zdobyła pierwszy w historii polskiego short tracku medal mistrzostw świata – srebrny na 500 m. Łyżwiarka Juvenii zajęła ponadto pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata na tym dystansie.

 

- Czuję się zaszczycona i szczęśliwa. Jak zawodnik, który wygrał Puchar Świata czy zdobył medal igrzysk olimpijskich – powiedziała Kamińska.

 

Jak zdradziła, jej mocną stroną jest „wewnętrzny spokój”, który sprawia, że zawodnicy czują się bezpiecznie i realizują konsekwentnie założony program treningowy. - Mam wspaniałą grupę 12 zawodników. Tworzą oni prawdziwy team. Mam nadzieję, że będę z nimi pracować do igrzysk w Pekinie, a może dłużej – dodała.

 

Nagrodę dla trenera pracującego z kobietami przyznano Aleksandrowi Matusińskiemu, szkolącemu lekkoatletki biegające na 400 m. Jego podopieczne zdobyły w Berlinie złoty medal mistrzostw Europy w sztafecie 4x400 m, a Justyna Święty-Ersetic triumfowała indywidualnie. Trener nie mógł odebrać nagrody osobiście, ponieważ pociąg z Katowic do Warszawy utknął po drodze.

 

Laureatem nagrody za całokształt pracy z kobietami został Robert Piotr Radwański, ojciec tenisistek Agnieszki i Urszuli. - Jak pracuje się z córkami? Czasami byłem dobrym policjantem, czasami złym. Najważniejszy jest okres dorastania, 15-16 lat, gdy kształtuje się zawodowy gracz. Jeżeli ten czas się prześpi, to jest problem. Mnie się udało. Dziewczyny same chciały trenować – powiedział Radwański.

 

Agnieszka, najwybitniejsza polska tenisistka, zakończyła już karierę. Urszula przygotowuje się obecnie do eliminacji wielkoszlemowego French Open.

 

Przyznano także nagrodę za promowanie sportu kobiet. Otrzymała ją dr Maria Rotkiewicz, historyk kultury fizycznej, autorka pionierskich badań na temat organizacji i struktury sportu kobiet. Opracowała m.in. ponad 300 biogramów sportsmenek, pierwszych złotych medalistek olimpijskich Haliny Konopackiej i Stanisławy Walasiewicz, ale też mniej znanych zawodniczek okresu międzywojennego - Marii Germanówny, Eugenii Lewickiej, Heleny Jurgielewicz i wielu innych.

 

Nagrody wręczali wyróżnionym prezes PKOl Andrzej Kraśnicki oraz przewodnicząca Komisji Sportu Kobiet PKOl Grażyna Rabsztyn.

 

Jak podkreślił rzecznik prasowy Polskiego Komitetu Olimpijskiego Henryk Urbaś, konkurs miał jubileuszowy akcent - odbył się w stulecie PKOl i w 20. rocznicę powstania Komisji Sportu Kobiet PKOl. - Tegoroczna edycja jest jednak inna niż siedemnaście poprzednich. Nie ma już z nami świętej pamięci Ireny Szewińskiej, największej ambasadorki polskiego sportu. Była inicjatorką powstania Komisji Sportu Kobiet i stała do ostatnich chwil na jej czele – powiedział Urbaś.

 

Zgromadzeni, a wśród nich mąż zmarłej w ubiegłym roku polskiej sportsmenki wszech czasów Janusz Szewiński, uczcili Jej pamięć minutą ciszy. 

BS, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie