Siatkarze ONICO: Już nie możemy się doczekać rywalizacji z Jastrzębskim Węglem

Siatkówka
Siatkarze ONICO: Już nie możemy się doczekać rywalizacji z Jastrzębskim Węglem
fot. Cyfrasport

Siatkarze ONICO Warszawa i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, w oczekiwaniu na półfinały PlusLigi, rozegrali w ostatnim czasie dwa mecze sparingowe. – Okres ciężkiego treningu na siłowni mamy już za sobą i sama gra wyglądała lepiej, dlatego patrzymy optymistycznie na to, co nas czeka w najbliższych tygodniach – przyznał Mateusz Janikowski z ONICO po drugim meczu z ZAKSĄ.

ZAKSA i ONICO zajęły pierwsze i drugie miejsce w tabeli fazy zasadniczej PlusLigi i uzyskały bezpośredni awans do półfinałów. Drużyna ze stolicy już poznała rywala – będzie nim Jastrzębski Węgiel. Kędzierzynianie zagrają ze zwycięzcą rywalizacji Aluron Virtu Warta Zawiercie – Cerrad Czarni Radom (1–1 po dwóch meczach; trzecie spotkanie w niedzielę 7 kwietnia o godzinie 17.30; transmisja – Polsat Sport).

Pierwszy towarzyski mecz dwóch czołowych ekip PlusLigi został rozegrany 29 marca w Częstochowie. ZAKSA pokonała ONICO 4:1 (25:23, 25:21, 18:25, 25:22, 15:7), a najlepszym graczem meczu uznano środkowego kędzierzynian Łukasza Wiśniewskiego. Do drugiej konfrontacji doszło w piątek 5 kwietnia w Opatówku. ZAKSA znów wygrała, tym razem 3:2 (20:25, 25:21, 25:23, 16:25, 17:15).

Siatkarze ONICO byli zadowoleni ze sparingów, przyznali jednak, że nie mogą się już doczekać meczów z Jastrzębskim Węglem. Oto co mieli do powiedzenia po meczach kontrolnych z ZAKSĄ:

Mateusz Janikowski

Kędzierzynianie to bardzo mocny zespół, który ma dość podobną charakterystykę do Jastrzębskiego Węgla. Szczególnie widać to po przyjmujących – jeden jest leworęczny, a drugi z bardzo dobrymi warunkami fizycznymi – i po atakującym, który też przypomina tego z Jastrzębia. W stosunku do meczu w Częstochowie widać było, że mamy już za sobą okres bardzo ciężkiego treningu na siłowni i sama gra też wyglądała lepiej, dlatego patrzymy optymistycznie na to, co nas czeka w najbliższych tygodniach.

Uważam, że ta drużyna to bardzo dobry przeciwnik, by sprawdzić się przed meczami półfinałowymi. I przede wszystkim utrzymać rytm meczowy, który w najbliższym czasie będzie nam bardzo potrzebny. Ale trochę znudziły nam się już te mecze z ZAKSĄ (śmiech). Już nie możemy się doczekać rywalizacji z Jastrzębskim.

Piotr Łukasik

Wydaje mi się, że nasi przeciwnicy zagrali dziś nieco słabsze zawody niż w Częstochowie. Ale poza tym niewiele się zmieniło w stosunku do tamtego starcia. Też był to wyrównany mecz. Szkoda troszkę drugiego seta, bo w pierwszym graliśmy bardzo dobrze, a później przydarzył nam się przestój, kiedy nie potrafiliśmy skończyć swojego ataku. To doprowadziło do tego, że ZAKSA nam nieco odskoczyła i nie byliśmy w stanie jej dogonić.

Porównując ten mecz do tego w Częstochowie, to niektóre elementy funkcjonowały lepiej, także grę można ocenić na plus. To normalne, że po zejściu z ciężkich treningów w siłowni czujemy się coraz lepiej. Mamy więcej zajęć technicznych i to widać także na boisku. A te wszystkie aspekty, które dziś funkcjonowały gorzej, są jeszcze do dopracowania przez najbliższe półtora tygodnia. Jestem dobrej myśli. Skończyliśmy gry sparingowe, przed nami ostatni etap przygotowań, a później walczymy z Jastrzębiem. Na pewno nie będzie łatwo.

Dominik Jaglarski

Trudno sobie wyobrazić lepsze przygotowanie do półfinału, niż dwumecz z wicemistrzem Polski. Od dawna wiadomo, że drużyna ZAKSY to bardzo wartościowy rywal. Te dwa spotkania to przede wszystkim dużo materiału do analizy dla naszego sztabu szkoleniowego. Mamy nadzieję, że uda się z nich wyciągnąć jak najwięcej wniosków i dobrze przygotować się do rywalizacji z Jastrzębiem.

Zespół Jastrzębskiego znamy od podszewki i myślę, że plan na półfinał jest już dawno przygotowany, a naszym zadaniem jest po prostu jego realizacja. Widać, że gra układa nam się coraz lepiej. Liczymy, że trafimy z optymalną formą na czas półfinałów i będziemy mogli powalczyć o mistrzostwo.

 

WYNIKI I TERMINARZ PLUSLIGI

RM, Polsat Sport, ONICO Warszawa
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie