Iwanow: Ajax czeka na kolejną piękną przygodę... W wybornym nastroju

Piłka nożna
Iwanow: Ajax czeka na kolejną piękną przygodę... W wybornym nastroju
fot. PAP

Kibice w Amsterdamie są w wybornym nastroju. Ajax wykorzystał ligowe potknięcie PSV Eindhoven w Arnhem (remis 3:3 z Vitesse) i wreszcie na dłużej niż jeden dzień awansował na fotel lidera Eredivisie. W środku tygodnia po wygranej z Emmen 5:2 cieszył się nim zaledwie 24 godziny. Choć radość była olbrzymia, w końcu na tak szacownym miejscu piłkarze z Areny Johana Cruijffa znajdowali się wcześniej... 1060 dni temu. To najlepiej obrazuje, ile zmian zaszło w Ajaksie.

Drużyna z pewnością złapała właściwy rytm i po małym kryzysie na początku roku (porażki z Feyenoordem i Heraclesem) nie ma już śladu. Na pierwsze spotkanie z Juvetusem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów oczekuje się więc ze spokojem. Choć oczywiście rywala z Włoch ocenia zdecydowanie wyżej niż Real Madryt.

 

I to nie tylko dlatego, że Bernabeu na Turyn zamienił Cristiano Ronaldo. „Stara Dama” jest bardziej głodna Pucharu Europy niż nasycone gwiazdy ze stolicy Hiszpanii. A nikogo nie trzeba też przekonywać, że "CR7" apetyt na wygrywanie ma zawsze. Wiele wskazuje na to, że pojawi się w środę na murawie. Włoskie media informowały, że w poniedziałek trenował i miał wsiąść do samolotu do Amsterdamu.

 

Nie jest to pewnie najlepsza informacja dla Joela Veltmana. Doświadczony (jak na Ajax) dwudziestosiedmioletni prawy obrońca wicemistrzów Holandii przez kilka miesięcy pauzował ze względu na kontuzję więzadeł krzyżowych i jesienną walkę swoich kolegów w fazie grupowej oglądał w swoim domu w telewizji. Dopiero w niedzielę zagrał pierwszy w sezonie mecz w podstawowym składzie, zastępując pauzującego za czerwoną kartkę niezawodnego dotychczas na tej pozycji Noussaira Mazraouiego.

 

Tak się akurat składa, że Marokańczyka z powodu kartek zabraknie i w pierwszym spotkaniu z „Juve”. Veltman miał więc przetarcie przeciwko Willem II, które zaliczył do udanych, tym bardziej że zaakcentował je golem na 3:1 (Ajax wygrał w Tillburgu 4:1). W środę będzie musiał wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, bo nikt tak szybko nie dochodzi do siebie po kontuzji, jak „Monster z Portugalii”.

Mazraoui na pewno jest szybszym piłkarzem od Veltmana i to byłby jego atut w rywalizacji na flance. Ale Joel na pewno bardziej koncentruje się na obowiązkach w defensywie i świetnie gra głową, co może mieć znaczenie przy stałych fragmentach gry. Pamiętamy, że życie „Starej Damie” w rewanżu z Atletico Madryt w 1/8 finału Cristiano dał po wygranej walce powietrznej z Juanfranem.

 

W Amsterdamie nikt nie rozdziera jednak szat, że rywal przybędzie tu ze swoim najgroźniejszym graczem. Rywalizację w tej fazie Champions League traktują jako przyjemną nagrodę. W spotkaniach z Realem też nie byli faworytem. Pewne jest jedno. Czekają na kolejną wielką przygodę.

 

Transmisja spotkania Ajax Amsterdam - Juventus Turyn w środę od godziny 20.15 w Polsacie Sport Premium 2. Początek przedmeczowego studia od godziny 18.00 w Polsacie Sport Premium 1.

 

 
Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn – fazy pucharowe Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA 2018/2019 na kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI. Prestiżowe rozgrywki dostępne są w telewizji, na komputerach, smartfonach i tabletach.
Bożydar Iwanow, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie