Neymar zazdrosny o Mbappe? Wraca, żeby pokazać mu miejsce w szeregu
Brazylijczyk ostatnio miał spore powody do niepokoju, ale w czwartek rano wreszcie zaczął trenować z całą grupa PSG. Zarówno klub, jak i piłkarz mają nadzieję, że brazylijska gwiazda będzie okrasą finału Pucharu Francji, który Paryż rozegra z Rennes 27 kwietnia na Stade de France.
Na czym polegał niepokój Neymara? Przez ostatnie miesiące coraz bardziej zaczęła błyszczeć gwiazda jego młodego kolegi z zespołu Kyliana Mbappé. Pod nieobecność dawnego piłkarza Barcelony, to napastnik rodem z podparyskiego Bondy zaczął rozdawać karty w zespole. Strzelał bramki jak na zamówienie. Ma ich zresztą już na swoim koncie 27 i tylko Leo Messi może pochwalić się w Europie lepszymi statystykami.
Spotkanie młodego geniusza PSG ze słynnym Pele kilka dni temu w Paryżu było głośno komentowane przez media na całym świecie. Te wydarzenia na pewno odbiły sie na samopoczuciu bohatera najdroższego transferu w historii światowego futbolu. Dodatkowo, według opartych na wiarygodnych kryteriach ostatnich analiz Obserwatorium Futbolu przy uniwersytecie Neuchatel w Szwajcarii, wartość rynkowa Francuza przewyższa aktualną wartość Neymara. Kyliana Mbappé wyceniono na 228 milionów euro. Tego już za wiele dla Brazylijczyka. Pojawiła się obawa, że patrząc na sukcesy młodszego kolegi, jego samopoczucie może się pogorszyć.
Tydzień temu Neymar przeszedł indywidualne testy i powrót do zajęć w ośroku Ooredoo w puszczy Saint-Germain świadczy o tym, że z jego zdrowiem jest już coraz lepiej. Niefrasobliwy napastnik widzi wreszcie wyjście z tunelu. Przypomnijmy, że Neymar doznał ponownej kontuzji dużego palca prawej nogi 23 stycznia. W międzyczasie jego klub zaprzepaścił szansę gry w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, przegrywajac na Parc des Princes z Manchesterem United. Przegrywając mecz, którego Francuzi nie mieli prawa przegrać. To już drugi kolejny rok, kiedy w Champions League zespół znad Sekwany musiał grać bez swojej brazylijskiej gwiazdy. Na portalach społecznościowych paryski klub zamieścił zdjęcie Neymara w "pojedynku" z Mbappé. Nikt jednak nie zauważył, aby pomiędzy gwiazdami coś zmieniło na gorsze.
Zarówno działacze klubu, jak i kibice liczą, że ten duet zostanie zrekonstruowany na finał Pucharu Francji 27 kwietnia, a że u ich boku pojawi się Edinson Cavani. Nie jest tajemnicą, że Brazylijczykowi potrzeba jeszcze meczowego rytmu, ale to dla niego tylko dodatkowa motywacja. Jak rownież perspektywa występu w Copa America, który Auriverde organizują od 14 czerwca do 7 lipca. Brak gry w barwach Seleçao z pewnością byłby dla niego niezwykle bolesnym ciosem na podsumowanie i tak niezbyt udanego już roku.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze