Legenda Asseco Resovii zakończyła karierę
Łukasz Perłowski, żywa legenda Asseco Resovii Rzeszów, zakończył sportową karierę. - Jestem dumny, że mogłem grać z Łukaszem w jednym zespole i świętować z nim mistrzowskie tytuły - powiedział prezes klubu Krzysztof Ignaczak.
Perłowski swoją siatkarską karierę rozpoczął w Wisłoku Strzyżów, skąd przeniósł się do Pasów przed sezonem 2004/2005. Wspólnie z Resovią rozpoczął przygodę z najwyższą klasą rozgrywkową w Polsce. Przez lata stał się ikoną rzeszowskiego klubu, będąc z zespołem w gorszych i lepszych momentach. Jest zawodnikiem, który był najdłużej związanym z klubem Asseco Resovia. Wspólnie z Pasami zdobył mistrzostwa Polski (2012, 2013, 2015), wicemistrzostwa Polski (2009, 2014, 2016), brązowe medal PlusLigi (2010, 2011), Superpuchar Polski (2013), drugie miejsce w Pucharze CEV (2012), jak również drugie miejsce w Lidze Mistrzów (2015).
– Bardzo dziękujemy Perle za wszystkie lata, kiedy reprezentował barwy naszego klubu. Łukasz był świadkiem rozwoju naszego klubu i stopniowego awansu do czołówki ligi. Wspólnie świętowaliśmy medale mistrzostw Polski, a także medale w pucharach europejskich. Przez lata był naszym talizmanem i niewątpliwym wsparciem – powiedział Ignaczak, Prezes Zarządu Asseco Resovii.
– Wielkie brawa dla tego wyjątkowego zawodnika, który całą swoją sportową karierę związał z zespołem Asseco Resovii i zapisał się w jej kartach mocnymi zgłoskami. Dziękujemy Łukaszowi za te wspólne czternaście lat. Trzymamy mocno kciuki za Perłę, którego w hali Podpromie zawsze będziemy witać jak w domu – dodał.
– Chciałbym z całego serca podziękować kibicom, którzy wspierali Asseco Resovię przez te wszystkie lata. Wasza wiara niosła nas do najważniejszych zwycięstw, a także podnosiła na duchu w gorszych chwilach. W trakcie tych czternastu lat wspólnie świętowaliśmy sukcesy i tytuły mistrzowskie – powiedział Perłowski.
– Chciałbym równie mocno podziękować za to, jak przyjęliście mnie w hali Podpromie, kiedy stanąłem po drugiej stronie siatki w barwach Espadonu Szczecin. Dla Was byłem i już zawsze będę Resoviakiem! Moje serce bije dla tego Klubu. Jestem z tego ogromnie dumny i z całego serca wszystkim dziękuję – zakończył siatkarz.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze