Wielki talent Chelsea przeszedł operację. "Mój powrót zaczyna się teraz"
Callum Hudson-Odoi przeżył dramat w poniedziałkowym meczu Chelsea - Burnley (2:2). Musiał zejść z boiska już w pierwszej połowie, a prognozy nie były najlepsze. 18-latek zerwał ścięgno Achillesa, a w środę przeszedł udaną operację. Jego rozbrat z futbolem może potrwać nawet dziewięć miesięcy.
Hudson-Odoi to jeden z najbardziej utalentowanych zawodników wywodzących się z akademii "The Blues". W ostatnim czasie grał coraz więcej, dlatego też kontuzja przydarzyła mu się w najgorszym momencie. Pod koniec pierwszej połowy spotkania z Burnley padł na murawę bez kontaktu z przeciwnikiem. Tuż po spotkaniu przyznał, że jego sezon właśnie się zakończył.
18-latek zerwał ścięgno Achillesa, a takie kontuzje wykluczają sportowców na dłuższy czas. Hudson-Odoi musiał więc przejść operację. W środę było już po wszystkim, a piłkarz pochwalił się w mediach społecznościowych dobrą nowiną.
- Operacja zakończona sukcesem. Dziękuję Bogu i wam wszystkim za wiadomości i wsparcie. Powrót zaczyna się teraz - napisał.
Opperation was Successful, Thank God always and thank you all for your messages and support,the return begins now!!!❤️❤️🙏🏾 pic.twitter.com/14qw4rgRK2
— Callum Hudson-Odoi (@Calteck10) 24 kwietnia 2019
To jednak jedyna pozytywna informacja. 18-latek musi skupić na długiej rehabilitacji, a jego powrót może stać się faktem za około dziewięć miesięcy.
WYNIKI I TABELA PREMIER LEAGUE
Przejdź na Polsatsport.pl