Wiceprezes PZHL: Chcemy być dumni z naszej reprezentacji

Zimowe
Wiceprezes PZHL: Chcemy być dumni z naszej reprezentacji
fot. PAP

- Liczymy na awans naszej reprezentacji, ale przede wszystkim chcemy z niej dumni – powiedział wiceprezes PZHL Robert Walczak przed startem w niedzielę w Tallinnie hokejowych mistrzostw świata Dywizji 1B.

Biało-czerwoni na ostatniej prostej przygotowań do turnieju rozegrali po dwa wyjazdowe mecze towarzyskie z Węgrami (1:2 po karnych i 2:4) i Litwinami (6:5 po dogrywce i 0:3).

 

W Tallinnie Polacy zagrają z Ukrainą, Japonią, Estonią, Rumunią i Holandią. Najlepszy zespół awansuje do Dywizji 1A, najgorszy – spadnie.

 

Rok wcześniej reprezentacja Polski prowadzona przez Kanadyjczyka Teda Nolana na turnieju w Budapeszcie opuściła Dywizję 1A. Krótko potem związek zdecydował o zatrudnieniu w miejsce Nolana urodzonego w Polsce Fina Tomasza Valtonena.

 

Walczak podkreślił, że mimo iż PZHL – po zmianach w zarządzie - od roku realizuje plan naprawczy, związany ze złą sytuacją finansową, zapewnił dobre warunki przygotowań i startu wszystkim pięciu reprezentacjom (trzem męskim i dwóm kobiecym).

 

 - Działanie w takiej sytuacji nie było i nie jest łatwe. Wiele rzeczy udało się nam poprawić, wiele jeszcze jest do poprawienia. Bardzo mocno ograniczyliśmy wszelkie koszty niezwiązane bezpośrednio z funkcjonowaniem zespołów narodowych. Z jednej strony wielu wytyka nam poważne zadłużenie, z którego systematycznie staramy się schodzić, z drugiej – kibice chcą udanych występów naszych reprezentacji w mistrzostwach świata, ciekawych, emocjonujących rozgrywek ligowych, mnóstwa sponsorów na strojach kadrowiczów. A najlepiej, żeby to wszystko stało się od razu. Niestety jest to niemożliwe. Naszymi sprzymierzeńcami są czas i dyscyplina finansowa – stwierdził wiceprezes.

 

Podkreślił, że mimo tych problemów i zawirowań wokół gry w kadrze niektórych starszych zawodników, skonfliktowanych z federacją na tle finansowym, przygotowania do MŚ przebiegały zgodnie z planem.

 

 - Trener Valtonen okazał się twardzielem odpornym na wszelkiego rodzaju trudności. Dziwiła go odmowa przyjazdu kilku graczy na listopadowy turniej EIHC w Gdańsku, ale nie narzekał, tylko pracował z tymi, którzy chcieli być w kadrze. My staraliśmy się sprawić, by na funkcjonowaniu kadry nie odcisnął się fakt naszej walki o finansowe przetrwanie. Mam nadzieję, że to się udało i w Tallinnie zobaczymy walczący, skuteczny, zjednoczony polski zespół – powiedział Walczak.

 

Przyznał, że funkcjonowanie całego pionu sportowego federacji nie byłoby możliwe bez ogromnego wsparcia ze strony Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

 

 - Spotkaliśmy się ze strony ministra Witolda Bańki ze zrozumieniem i pomocą. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że musimy sami szukać dodatkowych pieniędzy od sponsorów. Pewne efekty tych działań są, nie siedzimy z założonymi rękami. Często jednak słyszymy deklaracje typu "hokej jest fajny, wesprzemy was, ale najpierw wyjdźcie na prostą". To w negocjacjach nie pomaga i wydłuża naszą drogę do normalności. Mimo wszystko wierzymy, że uda nam się tę normalność osiągnąć – stwierdził wiceprezes.

 

Hokeiści, dzięki środkom od sponsora, w przypadku awansu dostaną do podziału 100 tys. złotych.

 

 - To nie jest duża kwota. Jednak po pierwsze, w zespole narodowym nie gra się dla pieniędzy, po drugie - na tyle nas teraz stać. Nie składamy i nie będziemy składać obietnic bez pokrycia - podsumował Walczak.

 

Skład reprezentacji Polski:

 

bramkarze: John Murray (GKS Tychy), Przemysław Odrobny (TatrySki Podhale Nowy Targ), Ondrej Raszka (JKH GKS Jastrzębie)

 

obrońcy: Mateusz Bryk (GKS Tychy), Bartosz Ciura (GKS Tychy), Oskar Jaśkiewicz (TatrySki Podhale Nowy Targ), Marcin Kolusz (TatrySki Podhale Nowy Targ), Arkadiusz Kostek (JKH GKS Jastrzębie), Robert Mrugała (TatrySki Podhale Nowy Targ), Patryk Wajda (TatrySki Podhale Nowy Targ)

 

napastnicy: Adam Domogała (Comarch Cracovia), Krystian Dziubiński (TatrySki Podhale Nowy Targ), Mateusz Gościński (GKS Tychy), Bartłomiej Jeziorski (GKS Tychy), Damian Kapica (Comarch Cracovia), Filip Komorski (GKS Tychy), Alan Łyszczarczyk (Mississauga Steelheads/Kanada), Tomasz Malasiński (Tauron KH GKS Katowice), Szymon Marzec (MH Automatyka Gdańsk), Mateusz Michalski (TatrySki Podhale Nowy Targ), Bartłomiej Neupauer (TatrySki Podhale Nowy Targ), Filip Starzyński (Tauron KH GKS Katowice), Patryk Wronka (Tauron KH GKS Katowice)

 

lista rezerwowa: obrońca Paweł Dronia (Ravensburg Towenstars/Niemcy) i napastnik Aron Chmielewski (Ocelarzi Trzyniec/Czechy) którzy jeszcze grają w swoich ligach.

mż, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie