Cafe Futbol: Z trzeciej ligi po Puchar Polski

Był 22 czerwca 1983 roku. Na Stadionie XXXV-lecia PRL w Piotrkowie Trybunalskim do walki o Puchar Polski stanęła Lechia Gdańsk i Piast Gliwice. Gdańszczanie byli wtedy trzecioligowym zespołem, dla którego zdobycie krajowego trofeum wydawało się niemożliwe. A jednak!

 

Piłkarze Jerzego Jastrzębowskiego na swojej drodze do finału pokonali kolejno Start Radziejów (3:2 po dogrywce), Olimpię Elbląg (2:1), Widzew Łódź (1:1), Śląsk Wrocław (3:0 po dogrywce), Zagłębie Sosnowiec (1:0) i Ruch Chorzów (4:3 po rzutach karnych).

 

- Awansowaliśmy z trzeciej do drugiej ligi, a oprócz tego zdobyliśmy Puchar Polski. Pokonaliśmy cztery ekstraklasowe drużyny, w tym Widzew Łódź, Śląsk Wrocław, Ruch Chorzów i Piast Gliwice - powiedział Roman Józefowicz, zdobywca Pucharu Polski w 1983 roku.

 

W towarzystwie 16 tysięcy kibiców Lechia wyszła na boisko, by w finale walczyć z reprezentantem wyższej ligi. Nikt nie spodziewał się, że to gdańszczanie wyjdą z rywalizacji zwycięsko.

 

- Wszedłem w 40. minucie, a już w 48. miałem sytuację na 3:1. Gdybym ją wykorzystał, to nie byłoby horroru pod koniec meczu. Był to zespół złożony z młodych zawodników, w większości z wychowanków Lechii. Sam awans był bardzo ważny, ale zdobycie Pucharu Polski wydawało się niemożliwe - wspomniał Józefowicz.

 

Jak dotąd Lechia dwa razy wystąpiła w decydującym starciu Pucharu Polski.

 

Transmisja finału Totolotek Pucharu Polski Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk w czwartek na sportowych antenach Polsatu.

Przejdź na Polsatsport.pl