Zmiana medyczna zrewolucjonizuje piłkę nożną? Przypadek Vertonghena wywołał poruszenie
Czy już niedługo będziemy świadkami kolejnych zmian w piłce nożnej? Po wtorkowym zdarzeniu, jakie dotknęło Jana Vertonghena, FIFA może rozważać wprowadzenie zmiany medycznej.
W trakcie meczu Tottenham - Ajax Amsterdam w 1/2 finału Ligi Mistrzów, które zakończyło się zwycięstwem gości 1:0, miała miejsce sytuacja mogąca zmienić oblicze współczesnego futbolu. W pierwszej połowie doszło do zderzenia głowami między piłkarzami gospodarzy. O piłkę walczyli Jan Vertonghen oraz Toby Alderweireld i to właśnie ten pierwszy ucierpiał najbardziej.
Vertonghen długo leżał na murawie, ewidentnie był w szoku. Po kilku minutach opuścił boisko, lecz szybko na nie wrócił. Okazało się to złą decyzją, gdyż piłkarz jeszcze szybciej zasygnalizował, iż nie będzie w stanie kontynuować gry. Kiedy opuszczał murawę, miał trudności z zachowaniem równowagi.
Na sztab medyczny Tottenhamu oraz trenera Mauricio Pochettino spadła lawina krytyki. Jak bowiem można było pozwolić zawodnikowi wrócić na boisko, choć był w tak fatalnym stanie? Przez wspomnianą sytuację pojawiła się dyskusja na temat zmiany w przepisach.
- Zmiana tymczasowa polegałaby na tym, że piłkarz rezerwowy pojawiałby się na boisku, by lekarze bez presji czasu mogli zbadać i zdecydować co zrobić z tym kontuzjowanym. Gdyby kontuzjowany wrócił, wtedy nie ma problemu - powiedział Szymon Rojek.
Jeszcze rok temu Michel D'Hooghe, szef Departamentu Medycznego FIFA, powiedział, że zmiana tymczasowa nie ma racji bytu, gdyż będzie to pole do nadużyć, a trenerzy będą oszukiwali, kiedy już wyczerpią wszystkie korekty. Teraz jednak narracja jest inna. Aktualnie FIFA jest otwarta na dialog w tej sprawie.
Cała sprawa w załączonym materiale.