LSK: Lemańczyk w DPD Legionovii Legionowo

Lemańczyk w ostatnim sezonie grała w Enea PTPS Piła. Mogła się pochwalić pozytywnym przyjęciem 49,76 procent wszystkich zagrywek, co dało jej miejsce w ścisłej czołówce najlepiej przyjmujących zawodniczek LSK.

- Bardzo się cieszę, że dołączam w tym sezonie do drużyny z Legionowa. Przyjeżdżając tam na mecze zawsze dało się odczuć, że w tym mieście panuje dobry klimat do grania w siatkówk. Po meczach często rozmawiałam z wieloma życzliwymi kibicami DPD Legionovii, dlatego tym bardziej się cieszę, że będziemy teraz jedną drużyną. Z trenerem Chiappinim miałam okazję pracować już niejednokrotnie, dlatego ufam, że praca, którą nam zaproponuje, na pewno prędzej czy później zaowocuje, w efekcie czego zarówno my, zawodniczki, jak i kibice będziemy mogli cieszyć się siatkówką na dobrym poziomie - powiedziała 28-latka.

- Pierwszy raz spotkałem Izę w roku 2000, kiedy jej mama Magda była rozgrywającą Foppapedretti Bergamo, a ja byłem tam drugim trenerem. Pamiętam, jak po treningu graliśmy w siatkówkę, miała talent! Później spotkaliśmy się przy innej okazji, kiedy już grała zawodowo. Teraz razem będziemy walczyć o wspólny cel. Przeznaczenie tak często krzyżuje nasze drogi - stwierdził trener Alessandro Chiappini.

W przeszłości Lemańczyk występowała również m.in. w takich klubach, jak Atom Trefl Sopot, Chemik Police, Muszynianka Muszyna czy BKS Profi Credit Bielsko-Biała.