"Brak polskich rozgrywających w czwórce PlusLigi to wielki problem"

Siatkówka

W najlepszej czwórce PlusLigi zabrakło zespołu, w którym grę prowadziłby polski rozgrywający. To niewątpliwie ogromny problem, który może przełożyć się na grę naszej reprezentacji. - W czwórce nie mieliśmy ani jednego Polaka, a w szóstce tylko jednego, Grzegorza Łomacza. To jest na pewno problem - powiedział Jerzy Mielewski.

Koniec sezonu zawsze jest czasem podsumowań. Takiego podjęli się Jerzy Mielewski i Marcin Lepa w "Prawdzie Siatki". Wybrali najlepszych zawodników na poszczególnych pozycjach. W przypadku rozgrywających mieli podzielone zdania.

 

- Dla mnie MVP całego sezonu jest rozgrywający Benjamin Toniutti. Uważam, że to najlepszy zawodnik naszej ligi - powiedział Marcin Lepa. - Był w wielkich drużynach, ale znowu skończył bez medalu. Przypomniało mi to historię Pawła Zagumnego, który przez lata nie mógł zdobyć mistrzostwa Polski - dodał.

 

Odmienne zdanie miał Mielewski. - Masny zbudował to Zawiercie. Oprócz trenera Marka Lebedewa wycisnął z tego zespołu wszystko - powiedział. Z dziennikarzem Polsatu Sport zgodził się także kapitan reprezentacji Polski Michał Kubiak.

 

Lepa i Mielewski doszli do wniosku, który może martwić fanów reprezentacji Polski. - Problem jest taki, że obaj nie są Polakami. W czwórce nie mieliśmy ani jednego Polaka, a w szóstce tylko jednego, Grzegorza Łomacza. To jest na pewno problem - powiedział Mielewski.

 

Czy będzie to miało wpływ na sytuację w kadrze Vitala Heynena? Wydaje się, że nie powinno, bo podstawowymi rozgrywającymi Belga są Grzegorz Łomasz i Fabian Drzyzga, którzy regularnie grają w swoich klubach.

 

Fragment "Prawdy Siatki" w załączonym materiale wideo. Cały odcinek do obejrzenia TUTAJ.

CM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie