Nawrocki: Każdy mecz i każdy turniej jest najważniejszy

Siatkówka

– W sytuacji, w jakiej jest obecnie nasza reprezentacja, musimy podchodzić do tego tak, że każdy mecz i każdy następny turniej jest najważniejszy. Każdą edycję rozgrywek, którą będziemy grali, traktujemy zarówno prestiżowo, jak i rozwojowo – powiedział selekcjoner reprezentacji Polski siatkarek Jacek Nawrocki. Polki trenują na zgrupowaniu w Szczyrku, a pierwszym sprawdzianem przed trudnym sezonem będzie prestiżowy turniej Montreux Volley Masters, który zostanie rozegrany w dniach 13–18 maja.

Adrian Brzozowski: Intensywny sezon reprezentacyjny przed dziewczynami i one same mają problem, żeby powiedzieć, co jest najważniejszym celem... Mówią, że wszystko jest najważniejsze w tym sezonie.
 
Jacek Nawrocki: Dobrze mówią. Wydaje mi się, że w sytuacji, w jakiej jest obecnie nasza reprezentacja, musimy podchodzić do tego tak, że każdy mecz i każdy następny turniej jest najważniejszy. Każdą edycję rozgrywek, którą będziemy grali, traktujemy zarówno prestiżowo, jak i rozwojowo.
 
Na początek Montreux Volley Masters, turniej bardzo prestiżowy, towarzyski – idealny przed tym intensywnym sezonem...
 
Idealny. Myślę, że nie tylko my możemy się pochwalić tym oryginalnym pomysłem. Wszystkie drużyny, które zobaczymy na turnieju Ligi Narodów w Opolu, wybrały podobną drogę przygotowań. Będą tam reprezentacje Italii, Tajlandii oraz Niemiec.
 
W Montreux zmierzymy się w grupie z Chinami, Japonią i reprezentacją Niemiec. Czy kibice powinni nastawiać się na wynik, czy to cały czas będzie moment wchodzenia na odpowiedni poziom? 
 
Wybraliśmy przygotowanie poprzez grę. Chcemy, by kilka zawodniczek mogło ze sobą wspólnie wystąpić na parkiecie. Ten skład z Montreux nie musi być jednak taki, jaki zobaczymy na turnieju w Opolu. 
 
W reprezentacji, która trenuje w Szczyrku, jest jeszcze kilka braków kadrowych. Nie ma jeszcze Joanny Wołosz, którą czeka rywalizacja w Lidze Mistrzów. Jest też kilka powrotów. Po pewnym czasie wraca Paulina Maj i ona sama powiedziała, że jest zdziwiona, że dołączyła do reprezentacji. 
 
Nie wiem, dlaczego się dziwi. Myślę, że jej dyspozycja w trakcie sezonu wskazywała na to, że powinniśmy się zainteresować tą zawodniczką. Jest to siatkarka, którą będziemy wykorzystywać zarówno pod względem jej poziomu sportowego, jak i doświadczenia. Ma to też duży wpływ na zawodniczki przyjmujące, które będą na pozycji libero. Przypomnijmy, że mamy w tym towarzystwie Marię Stenzel i Monikę Jagłę. To są zawodniczki, które cały czas zbierają doświadczenie.
 
Joanna Wołosz, która za jakiś czas dołączy do tej reprezentacji, jest brakującym ogniwem tej drużyny, patrząc na ubiegły sezon? Reprezentacja sprawiła wówczas kibicom wiele miłych niespodzianek. Teraz powróci do niej jedna z najlepszych rozgrywających świata. Czy oznacza to, że oczekiwania wobec tej drużyny rosną?
 
Asia jest w znakomitej dyspozycji. Jest to siatkarka, która reprezentuje wysoki poziom, ale musimy też pamiętać o tym, że zadanie dla niej tu, w reprezentacji, będzie o wiele trudniejsze, niż w zespole Imoco Volley Conegliano. Jeśli ktoś spodziewa się, że Asia zaraz dokona cudów, to przestrzegam – czeka ją bardzo trudne zadanie.
 
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Adrian Brzozowski, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie