Kłos i Wrona wycięli niezłe numery, ale przebił ich... Huber!

Siatkówka
Kłos i Wrona wycięli niezłe numery, ale przebił ich... Huber!
fot. Cyfrasport

Jedną z siatkarskich innowacji w ostatnim czasie jest rozszerzenie numeracji na koszulkach. Zawodnicy mogą teraz wybierać numery od 1 do 99, a nie jak to było wcześniej – od 1 do 20. Oznacza to większe większe pole manewru i coraz większe liczby na strojach. Z nowego przepisu skorzystało kilku polskich siatkarzy przy wyborze numerów przed Ligą Narodów 2019.

Wspomniana zasada obowiązywała już w poprzednim sezonie PlusLigi. Pierwszym zawodnikiem, który poszedł z duchem czasu był rozgrywający Aluron Virtu Warty Zawiercie Michal Masny. Słowak w minionym sezonie miał na koszulce numer "77".  
 
Podobne przepisy będą obowiązywać w tegorocznej edycji Ligi Narodów. W reprezentacji Polski pojawiło się kilku chętnych na numerowe szaleństwo. Karol Kłos wybrał "77", Damian Schulz – "78", Andrzej Wrona – "88", a Norbert Huber – "99".
 
Numery siatkarzy reprezentacji Polski w Lidze Narodów 2019:
 
1 Piotr Nowakowski.
2 Maciej Muzaj.
3 Dawid Konarski.
4 Marcin Komenda.
5 Łukasz Kaczmarek.
7 Artur Szalpuk.
8 Jędrzej Gruszczyński.
10 Damian Wojtaszek.
11 Fabian Drzyzga.
12 Grzegorz Łomacz.
13 Michał Kubiak [kapitan].
14 Aleksander Śliwka.
15 Jakub Kochanowski.
16 Bartłomiej Bołądź.
17 Paweł Zatorski.
18 Bartosz Kwolek.
19 Marcin Janusz. 
20 Mateusz Bieniek.
21 Tomasz Fornal.
22 Bartosz Bednorz.
23 Jakub Popiwczak.
24 Jan Firlej.
25 Michał Szalacha.
27 Piotr Łukasik.
28 Bartosz Filipiak.   
33 Paweł Halaba.
77 Karol Kłos.
78 Damian Schulz.
88 Andrzej Wrona.
99 Norbert Huber.
 
Numery te będą prawdopodobnie obowiązywały również w dalszej części sezonu. Dlatego wolne zostały: 6 Bartosz Kurek oraz 9 Wilfredo Leon. Z takimi numerami na koszulkach będą występować ci dwaj siatkarze po dołączeniu do reprezentacji Polski.
RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie