Kubiak o Lidze Narodów: Zagram w dwóch turniejach

Zbliżający się sezon reprezentacyjny będzie dla polskich siatkarzy bardzo intensywny. Pierwsza jego część upłynie pod znakiem rywalizacji w Lidze Narodów. Zmagania w tej imprezie mistrzowie świata rozpoczną od turnieju w Katowicach (31 maja – 2 czerwca). Zmierzą się tam z Australią, Stanami Zjednoczonymi oraz Brazylią. Po zawodach w Spodku rozpoczną podróż po świecie. W kolejnych turniejach zagrają w Chinach, Iranie, we Włoszech oraz w Niemczech. Wszystkie reprezentacje rozegrają po 15 meczów. Do turnieju finałowego (10–14 lipca, Chicago) awansuje pięć najlepszych drużyn oraz gospodarz (USA).

– Przed nami są nowe cele, nie ma co już rozpamiętywać i myśleć o tym, co było. Jest nowa drużyna. Oczywiście, gros zawodników zostało, ale pojawili się nowi, żądni tego, by pograć i się pokazać. Myślę, że każdy będzie miał szansę – stwierdził Kubiak.

– Trener lubi rozmawiać z zawodnikami i mieć z nimi dobry kontakt. Każdy z nas rozmawiał już z nim na temat swoich planów i planów drużyny. Każdy z nas wie, gdzie będzie grał. Oczywiście, jeśli zdrowie pozwoli. Miejmy nadzieję, że wszyscy będziemy zdrowi – powiedział kapitan reprezentacji siatkarzy.

– Później mam prawdopodobnie trzy tygodnie wolnego. Trener chciał, bym przyjechał na turniej do Niemiec, z racji limitów, które narzuciła światowa federacja. Sześciu siatkarzy z poprzedniego sezonu musi być w kadrze na każdy turniej. Do Niemiec przyjadę, a potem będziemy przygotowywać się do kwalifikacji olimpijskich. Oczywiście, to zależy też od tego, czy zakwalifikujmy się do Final Six Ligi Narodów – dodał.

Wiadomo więc już, że Kubiak wystąpi w pierwszym turnieju – w katowickim Spodku. Potem będzie miał przerwę i powróci do kadry na ostatni turniej fazy interkontynentalnej. Zostanie on rozegrany w dniach 28–30 czerwca w Lipsku, a Polacy zagrają tam z Japonią, Niemcami, Portugalią.