Ligue 1 zagrała w tęczowych barwach

Piłka nożna
Ligue 1 zagrała w tęczowych barwach
Fot. PAP

W ostatnich dniach całe francuskie piłkarstwo bardzo się zmobilizowało, aby uczcić Światowy Dzień Walki z Homofobią, który przypadł na koniec tygodnia. Kapitanowie wszystkich drużyn Ligue 1 oraz Ligue 2 zagrali w ostatniej kolejce z opaskami w tęczowych barwach. To nie były jedyne działania podjęte przez władze ligi i kluby.

To nie pierwszy raz, gdy piłkarska Francja angażuje się w tego typu akcje. W latach 2014 i 2016 zawodowi piłkarze pod egidą swojego związku UNFP nosili tego dnia tęczowe sznurowadła. Teraz na najwyższym szczeblu francuskiej federacji postanowiono pójść krok dalej i tak oto wszyscy kapitanowie Ligue 1 oraz Ligue 2 założyli tęczowe opaski (na zdjęciu trójka piłkarzy PSG - wśród nich Edinson Cavani z taką właśnie opaską - w wygranym 4:0, sobotnim meczu z Dijon), aby wesprzeć wspólnotę LGBT. Także trenerzy, przedstawiciele ligi i delegaci wyróżniali się tego typu emblematami. 
 
Trzeba przyznać, że w ostatnim czasie narasta we Francji fala rasizmu i homofobicznych wybryków. Władze sądowe nad Sekwaną nie zawahają się przeforsować ustawy, na mocy której sprawcy tego typu zajść będą trafiać za kratki. Przed meczami ostatniej kolejki Ligue 1 został wyświetlony film mający na celu uczulić społeczeństwo na problem dyskryminacji osób o odmiennej orientacji.
 
Jednym z najbardziej zagorzałych przeciwników homofobii we francuskim sporcie jest Lilian Thuram, były stoper Trójkolorowych i rekordzista pod względem występów w tych barwach. Jego fundacja nie zajmuje się bezpośrednio homofobią, a edukacją przeciwko rasizmowi, ale Thuram robi wszystko, by zwalczać wszystkie formy dyskryminacji, niezależnie od koloru skóry czy orientacji seksualnej. Mistrz świata z 1998 roku tłumaczy dlaczego homofobia jest tematem tabu, szczególnie w środowisku piłkarskim.
 
- Walka z rasizmem i homofobią jest równoznaczna. Należy prowadzić dyskusję nad wszystkimi tego typu postawami w społeczeństwie. Najważniejsze jest, żeby zrozumieć, że nie rodzisz się homofobem, a jest to efektem twojego wychowania. Odrzucanie homoseksualizmu jest mocno powiązane z dyskursem religijnym. Ja również kiedy byłem dzieckiem miałem negatywne spojrzenie na osoby o odmiennej orientacji. Wychowywałem się na Antylach Francuskich w bardzo religijnym społeczeństwie. Musiałem zadać sobie wiele pytań, żeby zrozumieć, że nie można krytykować kogoś ze względu na orientację, jak również na kolor skór czy wyznanie - podsumowuje 47-letni Francuz.
 
Tadeusz Fogiel z Paryża, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie