MŚ U-20. Globisz: W Polsce zobaczymy przyszłego Messiego

Piłka nożna
MŚ U-20. Globisz: W Polsce zobaczymy przyszłego Messiego
fot. Cyfrasportc

Michał Globisz przekonuje, że w rozpoczynających się w czwartek mistrzostwach świata do lat 20 zagrają nowe gwiazdy światowej piłki. - W Polsce zobaczymy przyszłego Maradonę i Messiego - powiedział były trener młodzieżowych reprezentacji Biało-Czerwonych.

- W mistrzostwach zagra ponad 500 zawodników. Podczas takiej imprezy zawsze rodzi się jakiś wielki piłkarz i jestem przekonany, że w Polsce zobaczymy przyszłego Maradonę, Messiego czy też Aguero – stwierdził Globisz.

 

Ten ostatni był gwiazdą rozegranego w 2007 roku finałowego turnieju w Kanadzie.

 

- Już wtedy nietrudno było dostrzec, że w tym chłopaku drzemie niesamowity potencjał. Zresztą cała drużyna Argentyny, która została mistrzem świata, prezentowała się znakomicie. Wszyscy zawodnicy byli świetnie wyszkoleni technicznie, ale Aguero przewyższał swoich kolegów i już wtedy pokazał wielką klasę. Bramki zdobywał z łatwością i widać było, że stanie się wielkim piłkarzem – przyznał 72-letni szkoleniowiec, który prowadził wówczas polską reprezentację.

 

W grupie biało-czerwoni, po golu Grzegorza Krychowiaka, pokonali 1:0 Brazylię, następnie przegrali 1:6 ze Stanami Zjednoczonymi oraz zremisowali 1:1 z Koreą Południową. W 1/8 finału Polacy ulegli 1:3 późniejszym triumfatorom Argentyńczykom. Dwie bramki dla rywali zdobył Aguero, który z sześcioma trafieniami został najlepszym strzelcem turnieju, a jednego gola dołożył Angel Di Maria.

 

W Kanadzie grali także inni wybitni później piłkarze jak Chilijczycy Arturo Vidal, Alexis Sanchez i Mauricio Isla, Hiszpanie Juan Mata i Gerard Pique, Urugwajczycy Edinson Cavani i Luis Suarez, Meksykanie Giovani dos Santos i Javier Hernandez czyli Chicharito oraz Amerykanie Jozy Altidore i Michael Bradley.

 

Z polskich piłkarzy wybił się mający wówczas 17 lat Krychowiak. Spodziewanej kariery nie zrobił natomiast zdobywca trzech bramek Dawid Janczyk. W dorosłym futbolu poradzili sobie także golkiperzy, czyli broniący wówczas Bartosz Białkowski, Przemysław Tytoń, a zwłaszcza Wojciech Szczęsny. Ponadto na poziomie ligowym zaistnieli Jarosław Fojut, Adam Danch, Łukasz Janoszka, Patryk Małecki i Tomasz Cywka.

 

- Nasza drużyna nie miała wówczas gwiazd, a jej siłą był kolektyw. Krychowiak strzelił Brazylii piękną bramkę z rzutu wolnego, a był trzy lata młodszy od większości zawodników. Liderami reprezentacji byli głównie Białkowski, który znakomicie się spisywał w bramce oraz snajper Janczyk – przypomniał.

 

Globisz uważa, że pomiędzy zespołem sprzed 12 lat, a obecną drużyną prowadzoną przez trenera Jacka Magierę są pewne podobieństwa.

 

- W naszej ekipie także trudno doszukać się wielkich nazwisk. Solidnie prezentuje się obrona, z Majeckim w bramce oraz Walukiewiczem i Gryszkiewiczem. Z kolei środek drugiej linii tworzą ograni już w ekstraklasie Makowski i Slisz. Naszym obowiązkiem jest wyjście z grupy, ale w fazie pucharowej zaczną się schody. Zresztą nie wiemy, na co stać naszych reprezentantów, bo ta drużyna powstała niedawno, a poza tym młodzieżowa piłka jest nieobliczalna. W takich imprezach nie brakuje niespodzianek czy też sensacji i mam nadzieję, że jej autorami będą także biało-czerwoni – dodał.

 

Globisz zauważył, że do niespodziewanych rozstrzygnięć doszło już w eliminacjach, bo w mistrzostwach zabraknie światowych tuzów, które odnosiły także sukcesy w młodzieżowych rozgrywkach, czyli Brazylii, Hiszpanii i Niemiec.

 

- Nie zakwalifikowali się także złoci medaliści tej imprezy sprzed dwóch lat Anglicy. Dlatego też bardzo trudno jest wytypować faworyta tego turnieju. Jeśli miałbym wskazać kandydatów do mistrzostwa, to szukałbym ich w gronie europejskich zespołów, jak Włochy, Francja i Portugalia – podsumował.

WYNIKI I TABELE MŚ U-20

MM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie