Finał Ligi Europy ostatnią szansą na Ligę Mistrzów! Droga Arsenalu do Baku (WIDEO)

Zajmując szóste miejsce w Premier League w sezonie 2017/2018 Arsenal drugi rok z rzędu musiał się zadowolić grą w Lidze Europy. Poprzednią edycję tych rozgrywek zakończył na półfinale, w którym przegrał z późniejszym triumfatorem, Atletico Madryt. Przypomnijmy jeszcze, że "Kanonierzy" od sezonu 2000/2001 aż do 2017/2018 bez przerwy występowali, co roku w Lidze Mistrzów.

Obecne rozgrywki europejskich pucharów były dla Arsenalu wyjątkowe również z powodu braku Arsene'a Wengera. Francuz prowadził zespół od 1996 roku, a po 22 latach postanowił zakończyć swoją przygodę z klubem z Londynu. Drużynę przejął Unai Emery.

Arsenal, z racji szóstego miejsce w Premier League nie musiał brać udziału w eliminacjach LE. "Kanonierzy" w fazie grupowej trafili na Sporting, Worskłą Połtawę oraz Karabach Agdam. Wydawało się, że wyjście z grupy piłkarze Emery'ego mają zapewnione.

Problemem mogły być dalekie wyjazdy na Ukrainę, ale przede wszystkim do Azerbejdżanu. Arsenal zaczął od zwycięstwa z Worskłą 4:2 oraz 3:0 z Karabachem. Spotkanie z Azerami odbyło się w Baku, na stadionie, na którym przyjdzie "Kanonierom" rywalizować z Chelsea.

Wtedy, podobnie, jak i 29 maja Emery nie mógł skorzystać z Henrikha Mkhitaryana. Z powodu konfliktu na linii Azerbejdżan - Armenia, Ormianin wolał nie jechać do Baku i pozostać w Londynie.

Od początku wiadomo było, że jeżeli, ktoś ma zagrozić Anglikom w tej grupie, to będzie to Sporting. Najpierw w Lizbonie Arsenal wygrał 1:0 po golu Danny'ego Welbecka na kwadrans przed końcem spotkania. W rewanżu padł bezbramkowy remis.

Londyńczycy znaleźli się w komfortowej sytuacji. Szkoleniowiec w meczach z Worskłą w Kijowie i Karabachem w Londynie dał szansę kilku młodym zawodnikom. Arsenal wygrał kolejno 3:0 i 1:0. Anglicy wyszli z pierwszego miejsca w grupie i w 1/16 finału trafili na kolejny zespół ze wschodu Europy.

BATE Borysów postawiło trudne warunki wygrywając na Białorusi 1:0. W rewanżu Arsenal wziął sprawy w swoje ręce i pokonał rywali 3:0. Kolejna faza zaczęła się podobną wpadką, jak rundę wcześniej. "Kanonierzy" przegrali ze Stade Rennes 1:3, ale znowu zagrali na najwyższym poziomie na Emirates. Wygrali 3:0 i zapewnili sobie grę w ćwierćfinale.

Tam trafili na rywala z wyższej półki. Napoli otarło się o wyeliminowanie Liverpoolu w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Zadecydowała niewykorzystana szansa Arkadiusza Milika w samej końcówce spotkania z "The Reds". O dziwo Arsenal awansował do półfinału bez większych problemów. Najpierw wygrał w Londynie 2:0, a w rewanżu postawił kropkę nad "i" zwyciężając 1:0.

W półfinale rywalem była Valencia. Jak się okazało dwumecz Arsenalu z hiszpańską ekipą był jedynym spośród czterech półfinałów europejskich pucharów w tym sezonie (zarówno w Lidze Europy, jak i Lidze Mistrzów), który nie kończył się w dramatycznych okolicznościach.

"Kanonierzy" zwyciężyli 3:1 oraz 4:2 i pewnie zameldowali się w finale. W drodze do niego przegrali dwa mecze, wygrali jedenaście i jeden zremisowali. W Baku piłkarze Emery'ego będą podwójnie zmotywowani, gdyż zwycięstwo zapewni im występy w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. W razie porażki z Chelsea będą musieli się trzeci rok z rzędu zadowolić Ligą Europy. 

Droga Arsenalu do finału Ligi Europy:

FAZA GRUPOWA

 

Arsenal - Worskła Połtawa 4:2
Bramki dla Arsenalu: Aubameyang 32, 56, Welbeck 48, Ozil 74

Karabach Agdam - Arsenal 0:3
Papastathopoulos 4, Smith-Rowe 53, Guendouzi 79

Sporting - Arsenal 0:1
Welbeck 77

Arsenal - Sporting 0:0

Worskła Połtawa - Arsenal 0:3
Smith-Rowe 10, Ramsey 27, Willock 41

Arsenal - Karabach 1:0
Lacazette 16

 

1/16 FINAŁU

BATE - Arsenal 1:0

Arsenal - BATE 3:0
Volkov 4-sam, Mustafi 39, Papastathopoulos 60

 

1/8 FINAŁU

Stade Rennes - Arsenal 3:1
Iwobi 3

Arsenal - Stade Rennes 3:0
Aubameyang 5, 72, Maitland-Niles 15

 

1/4 FINAŁU

Arsenal - Napoli 2:0
Ramsey 14, Koulibaly 25-sam

Napoli - Arsenal 0:1
Lacazette 36

 

1/2 FINAŁU

Arsenal - Valencia 3:1
Lacazette 18, 25, Aubameyang 90

Valencia - Arsenal 2:4
Aubameyang 17, 69, 88, Lacazette 50

 

Transmisja finału Ligi Europy w Polsacie Sport Premium 1 od godz. 20:50. Początek przedmeczowego studia o godz. 19:00.

 

WYNIKI I TERMINARZ LIGI EUROPY

 

Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn – fazy pucharowe Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA 2018/2019 na kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI. Prestiżowe rozgrywki dostępne są w telewizji, na komputerach, smartfonach i tabletach.

Przejdź na Polsatsport.pl