Kaczmarek: Kontuzja Kurka jest dla nas szansą na pokazanie się
Łukasz Kaczmarek znalazł się na liście powołanych zawodników na najbliższe mecze siatkarskiej reprezentacji Polski. Zabrakło na niej natomiast kontuzjowanego Bartosza Kurka. Atakujący uważa, że brak czołowego siatkarza może być szansą dla innych. - Wiadomo, jakim zawodnikiem jest Bartek. Każdemu z nas, atakujących, trudno jest mu dorównać. Skoro nie będzie jednak grał, jest to dla nas wielka okazja - stwierdził Kaczmarek.
Siatkarze niedawno pojawili się na zgrupowaniu reprezentacji. Atakujący liczy na rozpoczęcie nowego etapu i zapowiada walkę o miejsce w składzie.
- Powrót do Spały kojarzy mi się z czymś przyjemnym, bo przyjeżdżam na zgrupowanie reprezentacji. Może poprzedni sezon w kadrze nie był dla mnie rewelacyjny i czułem niedosyt, ale cieszę się z wyników, które osiągali koledzy. Teraz zaczynam nowy rozdział i mam nadzieję, że będzie dobrze - powiedział.
Kaczmarek nie został powołany przez Vitala Heynena na poprzednie mistrzostwa świata. Koło nosa przeszedł mu więc złoty medal turnieju, który wywalczyli Polacy.
- Myślałem o tym dużo, nie było łatwo. Zwłaszcza wtedy, gdy trener ogłosił mi swoją decyzję. Później skupiłem się na kolejnym sezonie, bo chciałem wrócić do reprezentacji jeszcze silniejszy. Nie zazdrościłem chłopakom sukcesu, ale przeszło mi przez myśl to, że też mogłem zdobyć złoto - wyznał.
Atakujący w latach 2015-18 bronił barw Cuprum Lubin. Od 2018 roku występuje w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. W niedawno zakończonym sezonie sięgnął po mistrzostwo kraju.
- W Lubinie nie odczuwaliśmy większej presji. Jak wygrywaliśmy, było fajnie. Gdy przegrywaliśmy, nic się nie działo. Szóste miejsce było sukcesem. W ZAKSIE wymagano od nas złota, wygrania ligi. To kompletnie inna gra - o zwycięstwo, trofeum. Uważam, że ten sezon dużo mi dał - zauważył.
W najbliższych spotkaniach reprezentacji Polski zabraknie Bartosza Kurka, czyli siatkarza występującego na tej samej pozycji, co Kaczmarek.
- Wiadomo, jakim zawodnikiem jest Bartek. Każdemu z nas, atakujących, trudno jest mu dorównać. Skoro nie będzie jednak grał w najbliższym czasie, jest to dla nas wielka okazja. Jest nas czterech na tej pozycji, będzie rotacja. Turnieje Ligi Narodów powinny dać trenerowi odpowiedź co do tego, których atakujących uważa za najlepszych - dodał.
Kaczmarek jest zadowolony z poprzednich rozgrywek w swoim wykonaniu. Na podobne występy liczy w kadrze.
- Mam za sobą dobry sezon w ZAKSIE. Grałem na wysokim poziomie, trenowałem z najlepszymi. Po tych rozgrywkach czuję się naprawdę dobrze i pewniej, niż wcześniej. Wszystko zweryfikuje jednak boisko - powiedział.
Cała rozmowa z Łukaszem Kaczmarkiem w załączonym materiale wideo
Komentarze