FFF: "Trybson" trenuje jak do mistrza świata. "Zostawię mu pamiątki w postaci blizn"

Sporty walki

Wielkimi krokami zbliża się gala FFF (Free Fight Federation), na której swój wieloletni konflikt zakończą Paweł Trybała (3-3, 3 KO) oraz Marcin Najman (1-3, 1 SUB). Trybała przygotowuje się do swojego rywala jak... do mistrza świata, jednak nie brakuje miejsca na dobry humor. - Chcę pozostawić mu kilka blizn, żeby miał pamiątki - zapowiedział Trybała.

Paweł Trybała do walki na gali FFF w Zielonej Górze przygotowuje się w Akademii Sportów Walki Wilanów - między innymi z Szymonem Kołeckim.
 
- Większość mówi, że na Marcina Najmana nie trzeba trenować, ale ja go nie lekceważę. To będzie mój pierwszy pojedynek w wadze ciężkiej. Chodzę rzetelnie na treningi. Sparuję z cięższymi chłopakami, aby zwizualizować sobie gabaryty rywala. Przybrałem kilka kilogramów, żeby zniwelować tę różnicę. Będę chciał zadać tyle ciosów, żeby nie zdążył klepać - powiedział pewny siebie Trybała.
 
- Najmana traktujemy bardzo poważnie jako przeciwnika. Ma mocny cios, potrafi też kopnąć. Szykujemy się jak do mistrza świata, a to, że robimy sobie z niego jaja, to druga sprawa - dodał Mirosław Okniński, trener "Trybsona".
 
Obok szacunku dla rywala, "Trybson" oczywiście podkreślił także jego słabe strony. Tych upatruje między innymi w braku charakteru przeciwnika.
 
- Marcin nie ma jaj i charakteru do tego sportu. Ja udowodniłem go w niejednej walce. Wojownik musi walczyć do końca, a nie tylko do pierwszego zderzenia. On nigdy nie był wojownikiem i nigdy nie będzie. Będzie szybka, mocna akcja. Chcę pozostawić mu kilka blizn, żeby miał pamiątki. Idealne porównanie Marcina do czasów rzymskich to... Odklepus Kontuzjusz - dodał Trybała.
 
- Marcin walczył z wielkimi nazwiskami, takimi jak Pudzianowski, Saleta czy Wawrzyk. To są trzy duże nazwiska. Fakt, że dostał wp..., ale wyszedł i walczył. Chcielibyśmy w sobotę nawet trzy rundy! On słynie z umiejętności bokserskich - chcemy go upokorzyć właśnie na tej płaszczyźnie. Chcemy pokazać, że jego ciosy nic nie znaczą - zakończył trener Okniński.

Bilety w sprzedaży w serwisie eBilet.pl!

Bilety w sprzedaży w serwisie Abilet.pl!


O FFF

Wolność w walce dla wszystkich. Nieważne kim jesteś, kulturystą, tancerzem, strażakiem. Każdy ma prawo wejść do klatki i sprawdzić się w najtwardszej formule, jaką jest MMA. 8 czerwca, w hali MOSiR w Zielonej Górze na pewno nie zabraknie emocji, a karty walk zapowiadają się interesująco.

W walkach wieczoru pierwszej gali FFF, gwiazdor Disco Polo i młodszy brat najsilniejszego człowieka na świecie, Krystian Pudzianowski skrzyżuje rękawice z jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich kulturystów, medalistą mistrzostwa świata Radkiem Słodkiewiczem.

Swój wieloletni konflikt w sportowej walce wreszcie zakończą znani z wielu aren MMA i programów telewizyjnych Paweł „Trybson” Trybała i Marcin Najman. Kontrowersyjny pięściarz zapowiada, że będzie to jego ostatnia walka w życiu, a jego rywal zamierza zgotować mu „odpowiednie” pożegnanie.

W trzeciej z głównych walk mistrz tuningu Greg Collins spotka się w klatce z zawodowym tancerzem Rafałem „Tito” Krylą.

Bilety w sprzedaży w serwisie eBilet.pl!

Bilety w sprzedaży w serwisie Abilet.pl!

Transmisja gali FFF już 8 czerwca na sportowych antenach Polsatu oraz w otwartym Polsacie.

ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie