Liga Narodów: Portugalczycy z nadziejami na zwycięstwo i... zyski
Portugalskie media, kibice i eksperci finansowi mają nadzieję, że rozpoczynający się w środę turniej finałowy piłkarskiej Ligi Narodów przyniosą ich reprezentacji sukces w pierwszej edycji tych rozgrywek, a także zyski z organizacji imprezy.
Lizboński "Diario de Noticias" odnotował, że po kilkumiesięcznej przerwie do reprezentacji Portugalii powraca Cristiano Ronaldo, który nie występował w fazie grupowej Ligi Narodów. Stołeczna gazeta przypomniała, że zawodnik Juventusu Turyn jest jedynym, który "uchował się" w reprezentacji od czasu wcześniejszego dużego turnieju w Portugalii - mistrzostw Europy w 2004 roku.
Portugalskie media zgodnie uważają, że ekipa trenera Fernando Santosa wzmocniona Ronaldo może pokusić się o wygranie pierwszej edycji Ligi Narodów.
Sportowe dzienniki "Record" i "A Bola" wskazują, że po 15 latach wciąż na pierwszoligowych boiskach występuje Pepe, który jest dzisiejszym filarem reprezentacji. Cytują defensora FC Porto, który uważa, że w obecnej drużynie narodowej nie ma już podziałów "na północ i południe", czyli graczy pochodzących z klubów Lizbony oraz z Porto.
Najwięcej miejsca media przed turniejem poświęcają atmosferze panującej w reprezentacyjnej szatni oraz nastawieniu kibiców do zespołu Santosa. Przypominają obraźliwe hasła wykrzykiwane wobec Joao Felixa przez część kibiców podczas zgrupowania gospodarzy.
Radio Renascenca wspomniało, że choć 19-letni Joao Felix ma swoich adwersarzy, to jednak jest on jednym z najbardziej śledzonych dziś młodych talentów w Portugalii. Rozgłośnia uważa, że gracz Benfiki może w przyszłości stać się "następcą Ronaldo".
Tymczasem portugalscy ekonomiści zwrócili uwagę na pozytywny aspekt organizacji fazy finałowej Ligi Narodów w ich kraju. Odnotowali, że wydarzenie to przełoży się wymiernie na gospodarkę. - Tak jak podczas mistrzostw Europy organizowanych w Portugalii w 2004 r. należy teraz oczekiwać wpływów z tytułu przyjazdu kibiców i wydatków na noclegi, konsumpcję, prezenty. Dodatkowe korzyści pojawią się po imprezie, kiedy do naszego kraju zaczną docierać turyści, którzy zobaczą finały LN w telewizji - powiedział lizboński ekonomista Miguel Monteiro.
Z kolei wykładowca w Portugalskim Instytucie Administracji i Marketingu Daniel Sa oszacował, że na organizacji turnieju portugalska gospodarka zarobi co najmniej 150 mln euro. Ekspert nadmienił, że cztery rozgrywane na finiszu LN spotkania w Portugalii będą lukratywne dla lokalnej gospodarki z uwagi na wysoką siłę nabywczą narodów przybywających na turniej: Szwajcarów, Holendrów i Anglików.
W środę Portugalia zmierzy się ze Szwajcarią w pierwszym półfinale, a w czwartek zagrają Anglia z Holandią. Zwycięzcy tych spotkań, rozgrywanych odpowiednio w Porto i Guimaraes, zmierzą się w niedzielnym finale.
Terminarz finałowych zmagań w Lidze Narodów:
Półfinały:
Portugalia - Szwajcaria 05.06 środa godz. 20:45 (Porto) - transmisja w Polsacie Sport
Holandia - Anglia 06.06 czwartek godz. 20:45 (Guimaraes) - transmisja w Polsacie Sport
Mecz o 3. miejsce:
Portugalia/Szwajcaria - Holandia/Anglia 09.06 niedziela godz. 15:00 (Guimaraes) - transmisja w Polsacie Sport Premium 1
Finał:
Portugalia/Szwajcaria - Holandia/Anglia 09.06 niedziela godz. 20:45 (Guimaraes) - transmisja w Polsacie Sport i w Polsacie Sport Premium 1
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze