Kryla: Breakdance pozwoli mi dynamicznie kopać. To będzie szybka walka

Sporty walki

Rafał "Tito" Kryla jest niezwykłym bohaterem, który zmierzy się na sobotniej gali FFF w Zielonej Górze. Paradoksalnie taniec uliczny może dać mu wiele dynamiki i przewagę w walce. "Walka będzie szybka, liczę na przedwczesny nokaut" - przyznał przed pojedynkiem.

Karolina Szostak: Skąd pomysł na walkę w MMA?
 
Rafał "Tito" Kryla: Lubię się bić! Kiedyś walczyłem naprawdę długo, ale otworzyła mi się kariera taneczna. Tam zobaczyłem łatwiejszą drogę do zaistnienia. Po piętnastu latach prowadzenia zajęć na sali poczułem monotonię. Wróciłem na treningi do Tomka Brondera i okopuję się z chłopakami, wrócił głód z młodzieńczych lat.
 
Jak taniec ma się do MMA? Czy to paradoksalnie może pomagać?
 
Też tak myślę. Nie tańczyłem towarzysko czy jazzu lub baletu, tańczyłem taniec ulicy, gdzie przekładały się figury taneczne. Breakdance to taniec, w którym wykorzystuje się dynamikę ciała. Myślę, że moje kopnięcia będą szybkie, a rywal ich nie zobaczy.
 
Jaką taktykę obierzesz na ten pojedynek?
 
Nie boję się w żadnej płaszczyźnie. Parter trenuję z fajnymi chłopakami - Adam Niedźwiedź to być może drugi zawodnik w Polsce. Stójkę ćwicze z innymi wojownikami. Nie obawiam się - chcę mieć czystą głowę i zrobić swoje.
 
Twój rywal, Greg Collins mówił, że po walce macie wspólny cel...
 
Od piętnastu lat pracuję z dziećmi niepełnosprawnymi, swoją grupę mam siedem lat. Oni są ludźmi, którzy dają ci taką baterię... Normalnie mają problem z mówieniem, a gdy odpala się przed nimi kamera, mają tyle do powiedzenia. Gdyby dało się otworzyć słownik i zrozumieć to, co mówią, byłoby to piękne.
 
Z jednej strony wrażliwy facet, pomagający dzieciom, a z drugiej mężczyzna, który wchodzi do klatki i obija twarze.
 
Wrócił ten głód. Lubię ból, jak chłopcy mnie obijają, wracam wieczorem do domu, okładam się lodem i na drugi dzień jestem gotowy do pracy. Nasza walka będzie szybka i dynamiczna, mam nadzieję, że skończy się nokautem. Remis będzie po walce, bo mamy wspólny cel. W walce nie ma żartów, tam trzeba zrobić swoje.
Karolina Szostak/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie