Liga Narodów siatkarek: Polska - Chiny. Relacja i wynik na żywo
Polskie siatkarki rozpoczynają walkę w swoim czwartym turnieju tegorocznej Ligi Narodów. Ich pierwszym rywalem w chińskim Jiangmen będzie reprezentacja gospodarzy. Chinki zajmują obecnie czwarte miejsce w tabeli, drużyna Jacka Nawrockiego plasuje się tuż za nimi. Obie ekipy mają na koicie siedem zwycięstw i dwie porażki, obie zdobyły do tej pory 20 punktów. Relacja na żywo z meczu Polska - Chiny na Polsatsport.pl od godziny 13:55.
Ewentualne zwycięstwo nad Chinkami może wywindować Polki nawet na drugie miejsce w tabeli Ligi Narodów. Tylko punkt więcej mają bowiem Amerykanki, które w pierwszym meczu turnieju w Jiangmen przegrały we wtorek z prowadzącą w rozgrywkach Turcją. Na drugim miejscu są Włoszki, które wyprzedzają naszą drużynę o dwa punkty, a wieczorem zagrają z Bułgarią.
Przed Polkami jednak bardzo trudne zadanie. Do Chin poleciały w eksperymentalnym składzie, w dodatku okazało się, że trener Nawrocki ma do dyspozycji tylko jedną rozgrywającą - Julię Nowicką. Choć w Jiangmen jest też Joanna Wołosz, to nie będzie mogła pomóc koleżankom, bo zmaga się z urazem stawu skokowego. Wołosz zastąpiła Marlenę Pleśnierowicz, która niebawem wyjdzie za mąż i została w kraju, za Monikę Bociek na turniej poleciała Zuzanna Górecka
Występ w Chinach będzie wielkim wyzwaniem dla 20-letniej Nowickiej. Trener wierzy, że niedoświadczonej siatkarki nie "zje" trema, a nawet liczy, że z meczu na mecz będzie się ona czuć pewniej.
- To, co przeżywa ta dziewczyna, na pewno jest czymś niesamowitym. Liczę, że ma na tyle mocny charakter, że da sobie radę. To dla niej duża szansa, a te trzy mecze na turnieju w Chinach mogę być równoznaczne z dwoma, trzema latami treningu - powiedział selekcjoner.
Liderką reprezentacji Chin jest mierząca 1,98 m Zhu Ting, występująca na co dzień w tureckim VakıfBank SK. To na niej Polki skupiły najwięcej uwag podczas przygotowań do meczu.
- Mocno analizujemy grę Zhu Ting, ale będziemy musiały zwrócić uwagę także na inne zawodniczki. One będą dla nas łatwiejsze "do wyłączenia", bo Ting i tak zrobi swoje - mówiła kapitan polskiego zespołu Agnieszka Kąkolewska.
Komentarze