Copa America 2019: Katar powstał z kolan i wyszarpał remis po dwóch ciosach Paragwajczyków

Przed meczem ciężko było wskazać jednoznacznego faworyta. Paragwaj w trakcie całego 2018 roku rozegrał bowiem siedem meczów kontrolnych, spośród których przegrał cztery, dwa zremisował, a jedyne zwycięstwo odniósł tuż przed brazylijskim turniejem, pokonując 2:0 Gwatemalę. Ostatni raz w Copa America triumfowali zaś dokładnie czterdzieści lat temu, a humorów nie poprawiał również fakt, że w obecnej kadrze "Guaranich" brakuje gwiazd światowego kalibru.

 

Katarczycy byli zaś podbudowani wygraniem przed kilkoma miesiącami mistrzostw Azji, gdzie w finale pokonali 3:1 drugich gości Copa America 2019, a więc Japończyków. Podopieczni Felixa Sancheza będą też gośćmi przyszłorocznej edycji południowoamerykańskiego turnieju, która rozgrywana będzie na boiskach w Argentynie i Kolumbii. Przed turniejem ekipa Kataru rozegrała tylko jedno spotkanie towarzyskie, w którym uległa Brazylii 0:2. Wiadomo jednak, że jest to drużyna, która potrafi zaskoczyć. W zeszłym roku wygrała przecież z takimi przeciwnikami jak Ekwador czy Szwajcaria.

 

Mecz rozpoczął się od wielkich emocji, bowiem już w 3. minucie piłkę ręką we własnym polu karnym zagrał Pedro Miguel Correia i sędziujący zawody Diego Sueldo z Peru bez wahania podyktował rzut karny. Do ustawionej w odległości jedenastu metrów od bramki piłki podszedł Oscar Marín i mocnym strzałem w sam środek bramki otworzył wynik spotkania.

 

W 16. minucie mogło i powinno być 1:1, jednak dokładnego podania od jednego z partnerów nie potrafił wykorzystać Ali Almoez. Napastnik drużyny Kataru nie potrafił skierować piłki w światło bramki z odległości około dwóch metrów i ta po jego intuicyjnym dostawieniu nogi odbiła się jedynie od słupka. Wspomniany zawodnik mógł zrehabilitować się w 46. minucie, jednak po dobrym przyjęciu piłki w polu karnym Paragwaju oddał mocny strzał z półwoleja, uderzając jednak prosto w stojącego przy słupku bramkarza rywali.

 

Zaledwie sześć minut po zmianie stron piłka po raz drugi znalazła się w bramce Kataru, jednak po chwili peruwiański sędzia w oparciu o system VAR cofnął decyzję, słusznie sygnalizując spalonego.

 

To, co nie udało się w 51. minucie, udało się pięć minut później, gdy Miguel Almiron podał do grającego od początku drugiej połowy Derlisa Gonzaleza, a ten fenomenalnym strzałem w stylu legendarnego bramkarza Paragwaju - José Luisa Chilaverta - posłał piłkę w okolice okienka bramki strzeżonej przez Saada Al-Sheeby.

 

Katarczycy nie zamierzali jednak się poddawać, czego wynikiem była bramka kontaktowa z 68. minuty w wykonaniu niezwykle aktywnego Almoeza. Napastnik zauważył, że Torres wyszedł nieco z bramki i kapitalnym uderzeniem z dystansu "wrzucił mu piłkę za kołnierz".

 

W 77. minucie na tablicy wyświetlało się już 2:2, gdy po iście koronkowej akcji Katarczyków w sytuacji sam na sam znalazł się Boualem Khokhi, którego strzał próbował sparować jeszcze bramkarz Paragwaju, jednak piłka po jego interwencji poszybowała wysoko i mimo wszystko ostatecznie wpadła do bramki.

 

Remis oznacza, że obecnie w najgorszej sytuacji w grupie B jest będąca przecież wymieniana wśród faworytów do wygrania turnieju Argentyna, która po porażce 0:2 z Kolumbią zajmuje ostatnie miejsce.

 

Paragwaj - Katar 2:2 (1:0)
Bramki: Cardozo Marín 4' (rzut karny), González Galeano 56' - Almoez 68', Khoukhi 77'.

 

Paragwaj: Roberto Fernández - Bruno Valdez, Fabián Balbuena, Júnior Alonso, Santiago Arzamendia - Celso Ortiz, Rodrigo Rojas (79' Richard Sánchez) - Hernán Pérez (46' Derlis González), Miguel Almirón, Cecilio Domínguez (83' Juan Iturbe) - Oscar Cardozo.

 

Katar: Saad Al Sheeb - Pedro Miguel Correia, Bassam Hisham Al Rawi, Tarek Salman, Abdelkarim Fadlalla - Hassan Al-Haydos, Assim Madibo, Boualem Khoukhi, Akram Afif - Abdulaziz Hatem (88'Karim Boudiaf) - Ali Almoez.

 

Żółte kartki: González, Balbuena -  Madibo, Salman, Hassan, Khoukhi.

 

Sędzia: Diego Sueldo (Peru).

 

WYNIKI I TABELE COPA AMERICA 2019

Przejdź na Polsatsport.pl